Zespół Tomasza Kujawy szybko uzyskał bezpieczną przewagę, której nie oddał już do końca meczu. Po niespełna minucie gry, czterech punktach Andrzeja Misiewicza i celnej trójce Michała Wielechowskiego goście prowadzili 7:0, gospodarze odpowiedzieli trafieniem Mateusza Zwęglińskiego i serią Karola Nowakowskiego, ale pierwszą kwartę przegrali sześcioma punktami.
W połowie drugiej odsłony przewaga Żubrów sięgała już szesnastu punktów i taka też różnica dzieliła oba zespoły, gdy zawodnicy schodzili do szatni na przerwę (34:50). Po niej niesamowicie rozszalał się Bartłomiej Wróblewski. Rzucający Żubrów trafił za trzy punkty, po chwili dwukrotnie trafił z linii rzutów osobistych. Po tym trójkę dorzucił Wielechowski, a po chwili Wróblewski znów zaliczył dwa celne rzuty z dystansu i na dodatek zaliczył dorzucił jeszcze udany lay-up. W sumie w niespełna pięć minut trzeciej kwarty Wróblewski zdobył 13 z 15 swoich punktów w całym meczu.
W ostatniej kwarcie białostoczanie skupili się na tym, żeby nie roztrwonić przewagi i spokojnie dowieźć zwycięstwo do końca, co wkrótce stało się faktem. Żubry podobnie jak Tur Bielsk Podlaski grają dalej!
KS Rosa-Sport Radom 78 [(14:20)(20:30)(23:30)(21:21)] 101 Żubry Leo-Sped Białystok
Punkty Żubry: Michał Wielechowski - 17, Bartłomiej Wróblewski, Adrian Warszawski - 15, Andrzej Misiewicz - 13, Maciej Parszewski - 10, Jakub Lewandowski - 9, Arkadiusz Zabielski - 7, Aleksander Szczerbatiuk - 5, Kamil Czosnowski, Patryk Andruk - 4, Michał Bombrych - 2.