Mecz zaczął się od łatwego zwycięstwa Wandżiego nad Baggaleyem. Dotychczas niepokonany Anglik nie potrafił przeciwstawić się zawodnikowi gospodarzy i przegrał 0:3. Niestety w drugim spotkaniu, w takim samym stosunku w białorusko-rosyjskim pojedynku Burowowi ustąpił niestety Paweł Platonow.
W trzecim meczu przy stole pojawili się najmłodsi zawodnicy w swoich zespołach. Zastępujący przebywającego na zgrupowaniu reprezentacji Indii Ghosha Przemysław Walaszek przegrał 1:3 z dwa lata starszym od siebie Tomaszem Tomaszukiem i zrobiło się nieciekawie.
Niezwykle ważny w tym momencie był mecz Wandżiego z Burowem. W przypadku zwycięstwa Rosjanina, Dojlidy przegrałyby całe spotkanie 1:3. Wygrana kapitana pozwalała zostać w meczu i powalczyć o zwycięstwo.
Lider Dojlid nie zwiódł i ograł rywala 2:1, a w ostatnim pojedynku tego spotkania lepszy od Baggaleya był Platonow i Dojlidy cieszą się z kolejnego zwycięstwa w sezonie. Następnym rywalem Dojlid będzie działdowski Dekorglass, spotkanie odbędzie się 26 listopada.
Dojlidy Wschodzący Białystok 3-2 Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz
Wang Zeng Yi - Andrew Baggaley 3:0 (11:6 / 11:8 / 11:9)
Paweł Platonow - Wiaczesław Burow 0:3 (4:11 / 8:11 / 6:11)
Przemysław Walaszek - Tomasz Tomaszuk 1:3 (6:11 / 8:11 / 11:9 / 7:11)
Wang Zeng Yi - Wiaczesław Burow 2:1 (11:5 / 7:11 / 11:5)
Paweł Platonow - Andrew Baggaley 2:0 (11:7 / 11:5)