Wandżi poprowadził Dojlidy do kolejnego zwycięstwa

Pod nieobecność Soumyajita Ghosha białostockie Dojlidy do zwycięstwa nad Zooleszczem poprowadził kapitan Wang Zeng Yi. Reprezentant Polski okazał się lepszy od Andrew Baggaleya oraz Wiaczesława Burowa. Białostoczanie w całym spotkaniu wygrali 3:2.

/fot. BIA24.pl/

/fot. BIA24.pl/

Mecz zaczął się od łatwego zwycięstwa Wandżiego nad Baggaleyem. Dotychczas niepokonany Anglik nie potrafił przeciwstawić się zawodnikowi gospodarzy i przegrał 0:3. Niestety w drugim spotkaniu, w takim samym stosunku w białorusko-rosyjskim pojedynku Burowowi ustąpił niestety Paweł Platonow.

W trzecim meczu przy stole pojawili się najmłodsi zawodnicy w swoich zespołach. Zastępujący przebywającego na zgrupowaniu reprezentacji Indii Ghosha Przemysław Walaszek przegrał 1:3 z dwa lata starszym od siebie Tomaszem Tomaszukiem i zrobiło się nieciekawie.

Niezwykle ważny w tym momencie był mecz Wandżiego z Burowem. W przypadku zwycięstwa Rosjanina, Dojlidy przegrałyby całe spotkanie 1:3. Wygrana kapitana pozwalała zostać w meczu i powalczyć o zwycięstwo.

Lider Dojlid nie zwiódł i ograł rywala 2:1, a w ostatnim pojedynku tego spotkania lepszy od Baggaleya był Platonow i Dojlidy cieszą się z kolejnego zwycięstwa w sezonie. Następnym rywalem Dojlid będzie działdowski Dekorglass, spotkanie odbędzie się 26 listopada.

Dojlidy Wschodzący Białystok 3-2 Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz

Wang Zeng Yi - Andrew Baggaley 3:0 (11:6 / 11:8 / 11:9)

Paweł Platonow - Wiaczesław Burow 0:3 (4:11 / 8:11 / 6:11)

Przemysław Walaszek - Tomasz Tomaszuk 1:3 (6:11 / 8:11 / 11:9 / 7:11)

Wang Zeng Yi - Wiaczesław Burow 2:1 (11:5 / 7:11 / 11:5)

Paweł Platonow - Andrew Baggaley 2:0 (11:7 / 11:5)

Zobacz również