VIDEO. AP Junior Białystok przygotowuje się do sezonu

Osiągnęli największy sukces w historii klubu awansując do Centralnej Ligi Juniorów U-15, a teraz czekają na nich kolejne wyzwania. Młodzież z Akademii Piłkarskiej Junior Białystok ciężko trenuje, by osiągnąć sukces. Czy w stolicy Podlasia rośnie nam drugi Ronaldo lub Lewandowski?

Akademia Piłkarska Junior Białystok działa od 10 lat, trenuje tu ok. 500 osób. Klub ma na swoim koncie szereg sukcesów. Największym dotychczas jest ten osiągnięty w minionym sezonie. W czerwcu br. młodzi piłkarze pokonali Znicz Pruszków i wywalczyli awans do Centralnej Ligi Juniorów do lat 15. Tam mierzyć się będą z prawdziwymi sportowymi tuzami, a w tym m.in. Legią Warszawa i Wisłą Płock.

- Cieszymy się tym osiągnięciem, ale jednocześnie wiemy, że czekają nas duże wyzwania - zarówno pod względem sportowym, jak i logistycznym oraz finansowym. Przed nami dużo pracy, musimy to wszystko spiąć tak, aby ten sukces przerodził się w kolejne - mówi nam Krzysztof Zalewski, prezes Akademii Piłkarskiej Junior Białystok.

Do wyzwań sportowych trzeba się odpowiednio przygotować. Po to są treningi na boisku bocznym Stadionu Miejskiego w Białymstoku, gdzie młodzież - pod czujnym okiem trenerów - intensywnie przygotowuje się do rozgrywek CLJ U-15. M.in. rozgrzewka ogólnorozwojowa, praca nad motoryką i "czuciem" piłki - to wstęp do prawdziwych meczów.

- Dla tych młodych chłopaków najważniejszą rzeczą jest czynienie postępu, sukcesywnie - z półrocza na półrocze. Treningi poświęcamy wielu aspektom: technice, taktyce, rozumieniu gry, mentalności. Przede wszystkim, piłka nożna w tym wieku ma im sprawiać radochę, jeżeli ta radość, to i ci chłopcy z wielką przyjemnością przychodzą na te treningi - tłumaczy w rozmowie z nami Artur Woroniecki, trener Akademii Piłkarski Junior Białystok.

Przepytani przez nas młodzi piłkarze AP Junior są fanami gry Roberta Lewandowskiego, Leo Messiego, Jude'a Bellinghama czy Jacka Grealisha. Kibicują różnym klubom, ale łączy ich jedno - pasja do futbolu.

- Trenuję od ok. 8 lat. Żeby być drugim Ronaldo, Messim czy Neymarem, to trzeba dzień w dzień żyć piłką. Nie można się poddawać i patrzeć na to co mówią inni. Trzeba się skupić na zadaniu, które sam sobie wyznaczyłeś - opowiada nam Hugo Wilczewski.

Wtóruje mu Krzysztof Roszkowski, kapitan zespołu: - Odkąd pamiętam, rodzice i moi bracia grali w piłkę, dlatego od małego grałem z nimi na podwórku. Później, trener przyjechał do mojej szkoły, wypatrzył mnie i tak się zaczęła moja przygoda w Juniorze. Chciałbym zająć jak najwyższe miejsce w CLJ, powalczyć o największe cele - mówi.

W ekipie jest potencjał na przyszłego reprezentanta Polski? - Jest kilku chłopaków fajnie rokujących, zapowiadających się na dobrych zawodników, ale to od nich zależy, czy będą w stanie ten potencjał uwolnić. My trenerzy jesteśmy po to, by im pomóc - dodaje trener Artur Woroniecki.

Więcej informacji na temat Akademii Piłkarskiej Junior Białystok jest w mediach społecznościowych, a także na stronie internetowej klubu. - Trenują u nas dzieci w wieku szkolnym - od 6 do 15 roku życia. Szczególnie zapraszamy te najmłodsze pociechy, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze szkołą podstawową. Wśród nich jest zawsze najwięcej radości, pasji - kończy prezes Krzysztof Zalewski.

Galeria

Zobacz również