Mecz pomiędzy Dojlidami, a działdowskim Dekorglassem zamknie dziesiątą kolejkę Lotto Superligi. - Nasz dzisiejszy rywal to aktualny wicemistrz Polski. Do Białegostoku przyjadą w najsilniejszym możliwym składzie. To pokazuje, że mecz z nami traktują bardzo poważnie my z resztą też. Na pewno nie przestraszymy się rywali - przekonuje Piotr Anchim, menadżer Dojlid.
W hali Zespołu Szkół Rolniczych przy ul. Suchowolca w Białymstoku kibice tenisa stołowego będą mieli okazję zobaczyć siódmego zawodnika światowego rankingu, Chun Ting Wonga z Hongkongu. - To najwyżej sklasyfikowany tenisista stołowy w Lotto Superlidze. Obecnie w rankingu ITTF zajmuje siódme miejsce na świecie - mówi Anchim.
Prócz 24-latka z Hongkongu w Białymstoku zjawią się mistrz paraolimpijski z Londynu, Patryk Chojnowski (bilans 2-6 w Lotto Superlidze) oraz lider ligowego rankingu, Czech Jiri Vrablik, który w tym sezonie na swoją korzyść rozstrzygnął 11 z 16 meczów. - Vrablik nie jest może super zawodnikiem turniejowym. Na światowej liście ITTF znajduje się dopiero na 148. miejscu. Jest natomiast wybornym ligowcem. Wychodzi na kort w lidze i zawsze wie, co chce zrobić. Charakteryzuje się tym, że potrafi zmieniać tempo gry. Nie gra jednostajnie. Dużo myśli przy stole i wybiera najlepsze rozwiązania - charakteryzuje najskuteczniejszego zawodnika w lidze Piotr Anchim.
Białostoczanie będą więc musieli naprawdę mocno popracować przy stole, żeby nowy rok rozpocząć od wygranej. Sztab szkoleniowy i zawodnicy Dojlid zachowują jednak spokój i koncentrację. Są pewni swoich umiejętności. - Wandżi z tymi rywalami w przeszłości wygrywał i przegrywał, podobnie Paweł Platonow. Obaj nigdy jednak nie wygrali z Wong Chun Tingiem. Z resztą nie grali pewnie wiele razy. Khanin z kolei z żadnym z tych zawodników jeszcze nie grał. Nie mamy za dużego pola manewru. Mamy trzech zawodników, których możemy dowolnie ustawić. Ting pewnie zagra jako drugi. Pytanie jak ustawią Vrablika i Patryka Chojnowskiego. Obaj mogą zagrać na trójce. Jeśli nawet nie uda nam się zatrzymać Wong Chun Tinga, który zrobiłby na nas dwa punkty, będziemy chcieli wygrać pozostałe partie. Nawet przy jego dwóch wygranych możemy ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść - tłumaczy Anchim.
Początek spotkania UKS Dojlidy Białystok - KS Dekorglass Działdowo o godzinie 18:00. Mecz tradycyjnie rozegrany zostanie w hali sportowej Zespołu Szkół Rolniczych przy ul. Suchowolca w Białymstoku.