Do zwycięstwa w Bydgoszczy Dojlidy poprowadził Aleksander Khanin. Białorusin po transferze do Białegostoku znów imponuje formą. W spotkaniu z Gwiazdą odniósł kolejne dwa zwycięstwa, pokonując Patryka Jendrzejewskiego 3:2 i Wiaczesława Burowa 2:1.
Tym drugim triumfem Khanin przypieczętował komplet punktów dla Dojlid, choć początek całego meczu należał do gospodarzy. Zooleszcz bardzo szybko objęła prowadzenie 1:0 za sprawą Burowa, który bez większych problemów pokonał Piotra Michalskiego.
Potem jednak do głosu doszli białostoczanie. Show skradł Khanin, ale swoją cegiełkę do sukcesu dołożył też Wang Zeng Yi. Grający trener Dojlid ograł Artura Grelę 3:0.
- Co istotne, "Wandżi" grał z kontuzją pleców, która odnowiła mu się w meczu z Sokołowem Jarosław. Nie był do końca sobą. Grał bardzo asekuracyjnie, ale to wystarczyło na Grelę - mówi menadżer Dojlid, Piotr Anchim. - Cieszymy się ze zwycięstwa nad Gwiazdą i z niecierpliwością czekamy na trzy ostatnie spotkania przed startem rundy play-off.
Dojlidy z dorobkiem 32. punktów zajmują czwarte miejsce w tabeli Lotto Superligi. Przed nami plasują się Sokołów (32), Dekorglass Działdowo (37) i Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki (37).
Kolejny mecz białostoczanie rozegrają dopiero w piątek, 19 lutego. Wówczas zmierzą się na wyjeździe z liderującą Bogorią.
Lotto Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz - Dojlidy Białystok 1:3.
Wiachesław Burow - Piotr Michalski 3:0 (11:6, 11:4, 11:7)
Patryk Jendrzejewski - Aleksander Khanin 2:3 (11:9, 4:11, 11:9, 4:11, 11:13)
Artur Grela - Wang Zeng Yi 0:3 (10:12, 8:11, 7:11)
Wiaczesław Burow - Aleksander Khanin 1:2 (4:11, 11:8, 7:11).