Dokładnie tydzień dzieli nas od pierwszego występu męskiej drużyny Dojlid Białystok w 2021 roku. Domowe starcie z Sokołowem Jarosław to absolutny hit inauguracyjnej kolejki rundy rewanżowej Lotto Superligi.
Po dwunastu kolejkach rundy jesiennej rozgrywki w LOTTO Superlidze zostały podzielone na dwie grupy. Wśród drużyn, które walczyć będą o najwyższe cele, znalazły się Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki, Dekorglass Działdowo, Dojlidy, Sokołów Jarosław, Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz i KS AZS AWFiS Balta Gdańsk.
Natomiast w drugiej grupie, w której drużyny walczyć będą o uniknięcie spadku, zagrają Energa Manekin Toruń, Uczelnia Państwowa Zamość, 3S Polonia Bytom, Fibrain AZS Politechnika Rzeszów, Poltarex Pogoń Lębork, Olimpia-Unia Grudziądz i Palmiarnia Zielona Góra.
Dojlidy Białystok swój pierwszy mecz w nowym roku zagrają we własnej hali z obrońcą tytułu - Sokołowem Jarosław w piątek, 22 stycznia (godz. 18). Spotkanie to zapowiada się bardzo interesująco. Podlasianie to aktualnie trzeci zespół w tabeli Lotto Superligi. Zespół z Jarosławia plasuje się na czwartej pozycji, mając trzypunktową stratę do podium.
- Na papierze wygląda to tak, że my jesteśmy faworytem tego spotkania, ale ja uważam inaczej. Sokołów ma bardzo silny zespół. Trzeba przyznać, że nasze zwycięstwo z tym rywalem, w pierwszej rundzie 3:2, było dość szczęśliwe. Chcielibyśmy, aby historia się powtórzyła, ale łatwo nie będzie - uważa menedżer Dojlid Białystok Piotr Anchim.
W białostockim obozie panuje entuzjazm związany ze startem rundy rewanżowej. Menedżer Dojlid na każdym kroku podkreśla, że celem drużyny jest mistrzostwo Polski.
- To byłoby coś fantastycznego. Wierzymy w to bardzo mocno, ten zespół ma mentalność zwycięzcy. Nie widzę powodu, abyśmy myśleli inaczej. Chcemy spełnić marzenia nasze i kibiców - zapowiada Anchim.
Rywalizacja w drugiej rundzie LOTTO Superligi w grupie mistrzowskiej zakończy się 19 marca.