Tenis stołowy. Sensacyjne zwycięstwo z Mistrzem Polski

Białostocka superligowa drużyna pokonała na wyjeździe KS Bogoria Grodzisk Mazowiecki, przerywając tym samym serię 14 zwycięstw z rzędu aktualnych Mistrzów Polski.

[fot. materiały prasowe]

[fot. materiały prasowe]

Wygrana z Bogorią w wyjazdowym meczu zasługuje na miano sensacji. SBR Dojlidy Białystok są pierwszą drużyną, której udało się przezwyciężyć w tym sezonie „Gladiatorów” z Grodziska Mazowieckiego. 

Spotkanie rozpoczęło się od niewykorzystanej szansy w derbach greckich obrońców. Konstantinos Angelakis prowadził już 2:1 z Gionisem Panagiotisem, jednak zawodnikowi Bogorii udało się doprowadzić do piątego seta, w którym następnie wygrał sześć piłek z rzędu. Wynik spotkania wyrównał świetnie dysponowany Asuka Machi, pokonując 3:2 Marka Badowskiego. Prowadzenie Dojlid zapewniło zwycięstwo Patryka Chojnowskiego nad młodym Michałem Gawlasem. Kropkę nad i postawił świetnie dysponowany Japończyk, pokonując 3:1 Gionisa Panagiotisa. 

„To był świetny weekend dla naszej drużyny. Zdobyliśmy pięć punktów w dwóch meczach, jako pierwsi pokonaliśmy też Dartom Bogorię. Cieszę się, że po nieco słabszych występach odbiliśmy się od dna i gramy ponownie bardzo dobrze. Z pewnością zaprocentowały rozmowy za kulisami, gdzie postanowiliśmy nie martwić się w ogóle sytuacją w tabeli i skupić tylko i wyłącznie na samej grze. Patryk Chojnowski zaczął grać wyraźnie lepiej, z Toruniem zdobył dwa punkty, wczoraj dorzucił kolejny. Asuka ograł wczoraj Panagiotisa i Badowskiego co jest nie lada sztuką. Konstantinos też zagrał bardzo dobrze, niewiele mu zabrakło i nie mogę powiedzieć nic złego o jego dyspozycji czy postawie. Dzięki dwóm zwycięstwom nadal jesteśmy w grze o najlepszą czwórkę” – komentuje menadżer klubu, Piotr Anchim.

W najbliższy piątek (14.02) o 18:00 SBR Dojlidy  podejmą u siebie KTS Gliwice w rewanżowym meczu 1/8 Pucharu Europy ETTU. 

Zobacz również

Komentarze