- Końcówkę pierwszej rundy zaliczyć można do udanych, ale nasza sytuacja nadal jest bardzo trudna. Zajmujemy dwunaste miejsce w tabeli, musimy wyprzedzić jeszcze dwa zespoły, żeby się utrzymać. Piątkowy mecz z Polonią Bytom będzie wyjątkowo ważny, ale mam dobre przeczucie. Wzmocni nas znany wszystkim Li Yongyin, który przyleciał do Białegostoku z Chin jeszcze w grudniu. W międzyczasie trenował między innymi w Saarbrücken ze ścisłą czołówką Europy i wydaje się świetnie przygotowany - komentuje Piotr Anchim, menadżer klubu.
W zespole z Bytomia wystąpią niezmiennie Patryk Chojnowski, Wang Lichen i Jakub Perek. Patryk Chojnowski będący złotym medalistą igrzysk olimpijskich osób niepełnosprawnych gra w tym sezonie ze skutecznością około 70%, jest wyraźną "jedynką" drużyny rywali. Nieco poniżej oczekiwań spisuje się Chińczyk Wang Lichen, który wygrał do tej pory siedem z siedemnastu rozegranych pojedynków. Najsłabiej radzi sobie Jakub Perek, który zwyciężył zaledwie jedną grę na 14 rozegranych.
W pierwszej rundzie SBR Dojlidy Białystok przegrały z Polonią Bytom 1:3, ale występowały wówczas w zupełnie innym składzie. Mają nadzieję zrewanżować się rywalom na ich podwórku.