Tenis stołowy. Porażka i zwycięstwo na początek rundy

Tenisiści stołowi Dojlid Białystok pewnie wygrali na wyjeździe z Sokołowem Jarosław i przeskoczyli go w ligowej tabeli. Wcześniej, białostoczanie ponieśli porażkę z Energą Manekin Toruń.

Dojlidy Białystok przegrały z Energą Manekin Toruń, wygrały natomiast z Sokołowem Jarosław [fot. Dojlidy Białystok]

Dojlidy Białystok przegrały z Energą Manekin Toruń, wygrały natomiast z Sokołowem Jarosław [fot. Dojlidy Białystok]

- Raz się wygrywa, raz się przegrywa. Ostatnim razem mieliśmy trochę szczęścia, teraz ono nam nie sprzyjało. Chciałbym gorąco podziękować kibicom, którzy mimo okresu świątecznego i wciąż trwającej pandemii przyszli nas dopingować. To jest bardzo ważne dla całego zespołu – mówi Piotr Anchim, menadżer Dojlid Białystok, po porażce 0:3 z Energą Manekin Toruń w pierwszym meczu drugiej rundy Lotto Superligi.

Tym razem to rywale białostoczan byli zespołem skuteczniejszym i to oni sięgnęli po komplet punktów. Wygrać udało się natomiast w spotkaniu z drużyną Sokołów Jarosław. Zadanie białostoczanom ułatwił nieco fakt absencji podstawowych zawodników drużyny gospodarzy, która nie była w stanie przeciwstawić się Khaninowi i spółce, ulegając ostatecznie 1:3.

- Udało nam się dopełnić formalności i wykorzystać osłabienia drużyny gospodarzy. Nieoczekiwanie po dobrym meczu z Toruniem, swój pierwszy mecz przegrał Patryk Zatówka, który mierzył się z młodym Szymonem Brudem. Szymon to zeszłoroczny medalista mistrzostw Polski kadetów, ale w tym sezonie nie otrzymywał dotychczas zbyt wielu szans. Patryk jednym słowem zagrał słabo, ale zrehabilitował się w drugim spotkaniu, w którym pokonał Dawida Jadama. Swoje zrobili także Kamil Zdzienicki i Aleksander Khanin, którzy dość pewnie pokonali swoich przeciwników. W ten sposób indywidualna porażka Patryka zeszła na drugi plan, bo w ogólnym rozrachunku nie wpłynęło to na mecz - mówi Piotr Anchim, menadżer Dojlid.

Dojlidy Białystok 0:3 Energa Manekin Toruń

Aleksander Khanin – Damian Węderlich 1:3 (11:4, 5:11, 9:11, 12:14);

Kamil Zdzienicki – Konrad Kulpa 0:3 (9:11, 8:11, 8:11);

Patryk Zatówka – Tomasz Kotowski 2:3 (9:11, 12:10, 12:10, 13:15, 9:11).

Sokołów Jarosław 1:3 Dojlidy Białystok

Dawid Jadam – Kamil Zdzienicki 1:3 (11:9, 7:11, 6:11, 4:11);

Szymon Brud – Patryk Zatówka 3:1 (7:11, 13:11, 11:9, 13:11);

Mateusz Czernik – Aleksander Khanin 0:3 (8:11, 7:11, 4:11);

Dawid Jadam – Patryk Zatówka 0:2 (2:11, 9:11).

Zobacz również