Dotychczasowe występy superligowej drużyny Dojlid podsumować można jako poniżej oczekiwań. Wrzesień zakończyła z bilansem jednego zwycięstwa i jednej porażki, ale październik wyglądał znacznie gorzej. W ubiegłym miesiącu rozegrała sześć meczy i nie udało się wygrać żadnego z nich, a co gorsza nie zdobyła jakichkolwiek punktów. Dojlidy są na trzynastym, przedostatnim miejscu w tabeli Lotto Superligi.
- Chociaż sytuacja nie wygląda zbyt dobrze, to można ją jeszcze odmienić. Pod koniec października do gry powrócił Patryk Zatówka, który zajął w składzie miejsce Daniela Góraka. Prowadzimy także rozmowy przebywającym obecnie w Chinach Li Yonginem. Nie jest wykluczone, że przyleci do Polski jeszcze w tym miesiącu. Do końca roku pozostało nam pięć spotkań, na których walczyć będziemy o cenne punkty. Najbliższe z nich rozegramy z zespołem z Gdańska, który zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli - komentuje menadżer klubu, Piotr Anchim.
Filarem składu rywali jest świetnie znany białostockim kibicom Wang Zeng Yi. Mimo blisko 40 lat na karku, Wandżi jest w tym sezonie w świetnej dyspozycji. Na jedenaście rozegranych pojedynków zwyciężył aż osiem z nich, pokonując między innymi wielu znakomitych Azjatów. Uzupełnieniem składu przeciwników są Tomasz Tomaszuk ze skutecznością 33% oraz Szymon Malicki, który odniósł w tym sezonie tylko jedno zwycięstwo. Niebezpiecznym zawodnikiem drużyny z Gdańska jest też Japończyk Sakane Shodai, który wygrał wszystkie cztery dotychczas rozegrane pojedynki. Ten jednak nie zagra w nadchodzącym meczu.
"Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na dużą halę Zespołu Szkół Rolniczych w piątek 18 listopada o godzinie 17:45. Przypominamy, że na meczu rozlosowane zostaną atrakcyjne nagrody, w tym Toyota RAV4 Plug-IN z pełnym bakiem na weekend! Liczymy na Wasze wsparcie, które może okazać się kluczowe dla przełamania niefortunnej passy naszej drużyny" - informuje drużyna SBR Dojlidy Białystok.