Spotkanie dobrych znajomych

W najbliższą sobotę na bocznym boisku Stadionu Miejskiego w Białymstoku Lowlanders Białystok podejmą Warsaw Mets. Ewentualna wygrana praktycznie zapewni białostoczanom awans do półfinału.

/fot. Materiały prasowe/Lowlanders Białystok/

/fot. Materiały prasowe/Lowlanders Białystok/

Dla wielu zawodników będzie to bardzo sentymentalne spotkanie. Barwy warszawskich Mets reprezentuje aktualnie Mateusz Szczęk, który w poprzednim sezonie, jeszcze jako zawodnik Lowlanders sięgnął po mistrzostwo Polski. W podobnej sytuacji jest grający aktualnie dla mistrzów Polski Mateusz Dzioban, który w 2017 roku sięgał po złoto (wówczas jeszcze PLFA1) w ekipie z Warszawy. W wyniku zimowowej ofensywy transferowej Lowlanders Białystok, podobnych połączeń pomiędzy tymi zespołami jest znacznie więcej.

- Gramy o pierwsze miejsce w grupie, o domowy półfinał. Waga spotkania jest ogromna i nie będzie przesadą, jeśli powiem, że jest to nasz najważniejszy mecz w sezonie. Sentymentów i taryfy ulgowej nie będzie - przekonuje Mateusz Dzioban.

Mistrzowie Polski w poprzednim tygodniu mieli przerwę w rozgrywkach. Chwilę wolnego czasu białostoczanie wykorzystali na przeprowadzenie ostatnich wzmocnień przed decydującą fazą sezonu. W ten sposób na Podlasie przybyli obrońca - Patryk Dumicz oraz mogący występować w defensywie jak również ofensywie Francuz, Louis Achaintre.

- Jestem wdzięczny za zaufanie i szczęśliwy, że mogę być częścią rodziny Lowlanders. Dam z siebie wszystko, by pomóc zespołowi. Chcę cieszyć kibiców swoimi występami. Głównym czynnikiem, który przekonał mnie do gry dla Lowlanders, była szansa zdobycia mistrzostwa. Chcę też pokazać swoje umiejętności w Europie - zapowiada Achaintre.

Po raz pierwszy w tym sezonie Lowlanders zagrają przy sztucznym oświetleniu, a przerwy urozmaicać mają występy cheerleaderek.

- Miałem okazję w barwach Sharks grać w 2016 roku przeciwko Lowlanders w Białymstoku, właśnie w takim wieczornym meczu i pamiętam, że kibice gospodarzy stworzyli niesamowitą atmosferę, przez co nam, przyjezdnym, grało się niezwykle trudno (Lowlanders wygrali 53:7 - przyp. red.). To było święto futbolu. Wierzę, że teraz będzie podobnie - dodaje Dzioban.

Program 9. kolejki:

Sobota: Wataha Zielona Góra - Towers Opole (godz. 12),

Lowlanders Białystok ? Warsaw Mets (19),

Wilki Łódzkie - Rhinos Wyszków (19.30).

Niedziela: Seahawks Gdynia - Kraków Kings (12),

Tychy Falcons - Panthers Wrocław (14).

Pauzują: Wenglorz AZS UWM Olsztyn Lakers, Armia Poznań.

Zobacz również