- Potwierdzamy, że przedstawicielka łyżwiarstwa szybkiego na torze krótkim została tymczasowo zawieszona do wyjaśnienia sprawy o naruszenie przepisów antydopingowych. Dotyczy to 3 błędów w zakresie podawania danych pobytowych (ADAMS) i / lub nieobecności w okienku kontrolnym w ciągu 12 miesięcy - brzmi komunikat Polskiej Agencji Antydopingowej.
O tym, że dotyczy Natalii Maliszewskiej poinformowali jako pierwsi dziennikarze Przeglądu Sportowego oraz Radia Zet. Decyzja o zawieszeniu łyżwiarki szybkiej jest efektem wyroku CAS w Lozannie, który nie zgodził się z wcześniejszym rozstrzygnięciem niezależnego Członka Panelu Dyscyplinarnego. Odwołanie wniosła Światowa Agencja Antydopingowa.
"Zawodniczka nie była dostępna do kontroli antydopingowej w wyznaczonym jednogodzinnym okienku, w miejscu i czasie przez siebie wskazanym. W miejscu kontroli pojawiła się po czasie. Kontrola odbyła się" - dodaje POLADA w komunikacie i zaznacza, że w świetle przepisów jest to błąd.
Natalii Maliszewskiej, czyli wicemistrzyni świata i mistrzyni Europy w short tracku grożą nawet 2 lata dyskwalifikacji. Cały komunikat dostępny jest ponizej.
Aktualizacja
Natalia Maliszewska również wydała oświadczenie w całej sprawie, którego treść przedstawiamy poniżej.