Ostatnim sparingiem z Wissą Szczuczyn, podopieczni Wojciecha Kobeszki zakończyli swój etap przygotowań i meczów kontrolnych przed ligą. Jagiellonia II Białystok podczas zimowych przygotowań rozegrała w sumie pięć sparingów. W każdym z nich żółto-czerwoni okazali się lepsi od oponentów, a były to kolejno drużyny: ŁKS 1926 Łomża (4:2), KS Wasilków (6:0), Wigry Suwałki (2:0), Warmia Grajewo (7:0) i Wissa Szczuczyn (2:0).
- Pamiętajmy, że nawet dobre wyniki sparingów nigdy w pełni nie oddadzą siły zespołu, bo zawsze najważniejsze będą spotkania o stawkę. Weryfikacja nastąpi w lidze, dlatego chciałbym, żeby niektóre założenia miały na nią przełożenie. Uważam, że do tej pory wykonaliśmy dobrą pracę i mam nadzieję, że potwierdzimy to w rozgrywkach. Podchodzimy do ligi z pokorą. Ogólnie jestem zadowolony z przygotowań, aczkolwiek w ostatnim etapie przydarzyło nam się kilka urazów, wobec czego na tę chwilę nie wszyscy są w pełni sił i gotowi do sobotniego starcia. Jest kilka urazów mechanicznych, nie spowodowanych obciążeniami, a na takie rzeczy nie mamy wpływu. Trochę zawęża nam się pole manewru, ale liczymy też na wsparcie zawodnikami z szerokiej kadry pierwszego zespołu - powiedział Wojciech Kobeszko, szkoleniowiec rezerw Jagiellonii.
Jagiellonia II Białystok zajmuje obecnie 11 miejsce w trzecioligowej tabeli z dorobkiem 25 punktów (po 15 meczach), natomiast sobotni przeciwnik Ruch Wysokie Mazowieckie jest na 18 pozycji z 17 punktami (po 17 meczach).
Obie drużyny są już zniecierpliwione ligowych zmagań i liczą na dobry start w lidze, a kibice tym samym na dobre widowisko.
Mecz został zaplanowany na godzinę 12. Spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności natomiast JagaTV przeprowadzi transmisję na swoim kanale YouTube.