- Gramy u siebie. Zdajemy sobie sprawę z tego, jaki był wynik pierwszego spotkania. Dobrze wiemy, że to jest jakaś zaliczka, pewien handicap, ale to nie rozstrzyga kwestii awansu. Mamy w sobie na tyle pokory i szacunku do przeciwnika, że ani przez sekundę nie przyjdzie nam do głowy, żeby kogokolwiek zlekceważyć. Nie stać nas na błąd - powiedział przed czwartkowy (31.07) rewanże z serbskim zespołem FK Novi Pazar trener Jagiellonii Białystok, Adrian Siemieniec.
- Zgadzam się z trenerem Siemieńcem. Myślę, że nic jeszcze nie jest przesądzone. My nie przyjechaliśmy tutaj na wycieczkę, ani z nastawieniem, że nie mamy nic do wygrania. Uważamy, że możemy jeszcze wiele zyskać. Chcemy wejść w mecz odważnie, narzucić swój rytm gry - powiedział przed rewanżowym starciem Jagiellonii Białystok z FK Novi Pazar trener serbskiej drużyny, Vladimir Gacinović.
- Na pewno wyjdziemy pewni siebie, będziemy grali u siebie, przyjdzie wielu kibiców, także musimy wyjść odważni, pewni siebie i potwierdzić ten wynik z pierwszego meczu, bo 2:1 w końcówce daje nam zaliczkę, ale po prostu musimy wyjść i potwierdzić to na boisku, bo chcemy też każdy mecz wygrać i dopisać kolejne punkty do rankingu - mówił przed meczem Bartłomiej Wdowik.
Jagiellonia rewanżowy mecz zagra przed własną publicznością. Początek o 20:15.