Reprezentacja. O wszystko z Argentyną

Zremisowaliśmy z Meksykiem, wygraliśmy z Arabią Saudyjską, a i tak nie możemy być pewni awansu. Reprezentacja Polski zagra dziś (30.11) z Argentyną o wejście do fazy pucharowej Mistrzostw Świata.

[fot. PZPN]

[fot. PZPN]

Najpierw, nasza reprezentacja zremisowała 0:0 z Meksykiem po bezbarwnym spotkaniu. Potem, Polska pokonała wynikiem 2:0 Arabię Saudyjską. Gole dla biało-czerwonych strzelili Piotr Zieliński i Robert Lewandowski. Bohaterem spotkania był Wojciech Szczęsny, który przy stanie 1:0 pod koniec pierwszej połowy obronił rzut karny, a następnie "dobitkę".

- Słowa uznania dla Wojtka Szczęsnego, który spisał się świetnie. Rzut karny widziałem z daleka i wydaje mi się, że był taki „miękki”. Pierwsza bramka dla nas i właśnie obroniona jedenastka, to były przełomowe chwile spotkania. Było czuć moc w tej drużynie, a wygrana była w pełni zasłużona - podkreślał Czesław Michniewicz, trener reprezentacji.

Teraz zagramy z Argentyną. Ta sensacyjnie przegrała z Arabią Saudyjską 1:2, a następnie wygrała z Meksykiem 2:0. Jeżeli Polska zremisuje lub wygra z Argentyńczykami to awansuje z grupy. Jeżeli przegra... zacznie się matematyka. Liczyć będą punkty, strzelone bramki itd. Szanse jednak mamy spore.

- Przeżywamy ogromną radość, choć zdaję sobie sprawę, że cztery punkty, które mamy, jeszcze niczego nie rozwiązują - dodał Michniewicz.

Mecz Polska - Argentyna dziś (30.11) o godz. 20:00.

Zobacz również