Remis z Ukraińcami

Czwarty mecz kontrolny w tureckim Belek za Żółto-Czerwonymi. Tym razem Jagiellończycy zremisowali z beniaminkiem ukraińskiej ekstraklasy, FK Mariupol 1:1. Wynik meczu w 14. minucie otworzył Serhij Bołbat, w drugiej połowie do wyrównania doprowadził Bartosz Kwiecień.

/fot. Biuro Prasowe Jagiellonii Białystok/

/fot. Biuro Prasowe Jagiellonii Białystok/

W pierwszym kwadransie gry otworzyć wynik meczu próbowali Taras Romanczuk, Guilherme, a także Przemysław Frankowski. Żadnemu z Żółto-Czerwonych jednak nie udało się pokonać golkipera rywali. Ukraińcy natomiast zrobili to w niemal pierwszej okazji, jaką mieli.

Piłkarze beniaminka ukraińskiej ekstraklasy przeprowadzili kontratak, po którym piłkę w bramce Mariusza Pawełka umieścił Serhij Bołobat. To jednak nie sprawiło, że białostoczanie odeszli od założonego planu. Nadal grali swoje i stwarzali kolejne okazji strzeleckie, ale tak jak wcześniej, mieli problem z wykończeniem. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy bliski wyrównania był Karol Świderski, ale z jego strzałem poradził sobie Jewhen Galczuk.

W przerwie obaj trenerzy dokonali kilku zmian. Trener Mamrot wpuścił na boisko Arvydasa Novikovasa oraz  Bartosza Kwietnia. Litwin był bardzo aktywny i często próbował dośrodkowań ze stałych fragmentów gry. Kwiecień natomiast doprowadził do wyrównania po tym, jak kapitalnym dośrodkowaniem obsłużył go Brazylijczyk Guilherme.

Białostoczanie do końca próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem. Jutro zespół Ireneusza Mamrota zmierzy się z inną ukraińską drużyną, Karpatami Lwów.

- Realizacja naszych założeń, wyglądała dziś naprawdę dobrze. Musimy jednak unikać błędów indywidualnych. Taki przytrafił się nam dziś przy straconej bramce, a także kilkukrotnie w kluczowych momentach w ofensywie, gdy już byliśmy na 16. czy 18. metrze przed bramką rywala. W tym miejscu musimy podejmować lepsze decyzje. Zaczęliśmy bardzo dobrze. Przez kwadrans mieliśmy sporą przewagę, łatwo się przedostawaliśmy pod pole karne przeciwnika, ale tam było za dużo niedokładności bądź podejmowaliśmy złe decyzje. Przeciwnik z kolei w całym meczu stworzył praktycznie tylko jedną sytuację i to po naszej stracie i w dodatku ją wykorzystał - powiedział po meczu z FK Mariupol trener Jagiellonii Białystok, Ireneusz Mamrot.

Jagiellonia Białystok 1-1 FK Mariupol

Bramki: Bartosz Kwiecień 67 - Serhij Bołbat 14

Jagiellonia Białystok: 81. Mariusz Pawełek - 8. Łukasz Burliga, 17. Ivan Runje, 5. Nemanja Mitrović, 12. Guilherme - 21. Przemysław Frankowski (70, 44. Łukasz Sekulski), 6. Taras Romanczuk, 26. Martin Pospisil, 22. Rafał Grzyb (46, 99. Bartosz Kwiecień), 27. Dejan Lazarević (46, 9. Arvydas Novikovas) - 28. Karol Świderski (70, 18. Cillian Sheridan).

FK Mariupol: Jewhen Halczuk (46, Ihor Łewczenko) - Jewhen Neplach, Ołeksandr Nasonow, Ałeksej Bykow, Witalij Kolcow (46, Roger Gomis), Serhij Bołbat (69, zawodnik testowany), Andrei Korobenko, Artem Radczenko, Dmytro Myszniow (46, Andrij Korobenko), Ołeksandr Pichalonok, Adel Gafaiti.

Zobacz również