Pierwsza połowa meczu dała prowadzenie Wiśle Płock w 34. minucie po strzale Hiszpana Davo. Bramka była rezultatem przewagi, jaką goście uzyskał od początku meczu. W drugiej połowie Jagiellonia poprawiła grę i zdołała wypracować kilka sytuacji podbramkowych. Jedną z nich – w 65. minucie zamienił na bramkę dla białostockiej drużyny Hiszpan Jesus Imaz. Po remisie obie drużyny jeszcze próbowały rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, ale bezskutecznie. W rezultacie podział punktów zdaje się odzwierciedlać przebieg meczu.
– Wiadomo, że były sytuacje, Jagiellonia miała swoje, my też, i myślę, że remis jest sprawiedliwym wynikiem dla obu stron – ocenił trener Wisły Płock Pavol Stano.
– Trzeba uszanować ten rezultat, choć apetyty przed spotkaniem mieliśmy dużo większe – mówił po meczu trener Jagiellonii Maciej Stolaczyk. – Szanujemy ten punkt, bo zdajemy sobie sprawę, ile pracy jest przed nami, żeby zwyciężać – dodał.
Jagiellonia jest na 6. miejscu w tabeli ekstraklasy piłkarskiej.
JAGIELLONIA BIAŁYSTOK: Zlatan Alomerovic - Bogdan Tiru, Israel Puerto, Miłosz Matysik - Bojan Nastic, Taras Romanczuk, Nene (83. Mateusz Kowalski), Jakub Lewicki (66. Bartłomiej Wdowik) - Marc Gual (90. Juan Camara), Fedor Cernych (66. Martin Pospisil), Jesus Imaz.
WISŁA PŁOCK: Krzysztof Kamiński - Anton Krywociuk (61. Piotr Tomasik), Adam Chrzanowski, Jakub Rzeźniczak, Martin Sulek - Dominik Furman, Davo (79. Damian Warchoł), Damian Rasak (79. Marko Kolar), Mateusz Szwoch - Rafał Wolski (73. Milan Kvocera), Łukasz Sekulski (61. Mateusz Lewandowski).
Bramka: 0:1 Davo (34), 1:1 Jesus Imaz (65).
Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Bogdan Tiru, Israel Puerto. Wisła Płock: Anton Krywociuk, Jakub Rzeźniczak.
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 7 731.