Spotkanie rozpoczęło się w dobrym tempie i od pierwszych minut oglądaliśmy sporo walki w środku pola. "Jaga" próbowała narzucić swój styl gry, ale to goście byli konkretniejsi pod bramką Miłosza Piekutowskiego, który kilka razy musiał interweniować po groźnych uderzeniach rywali.
Pierwszy gol padł jednak w 36. minucie, gdy do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem głową trafił Oskar Repka. Do przerwy wynik pozostał bez zmian, a po niej pierwszy cios ponownie należał do Rakowa.
Dokładniej to znowu do Repki, bo to właśnie pomocnik częstochowskiej drużyny trafił do siatki na 2:0. Po tym golu spotkanie należało już do Jagiellonii, która walczyła o odrobienie strat.
Nadzieja na zdobycie punktów wróciła w 80. minucie, gdy do siatki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego trafił Afimico Pululu. Wydawało się wówczas, że kolejne bramki są kwestią czasu, szczególnie, że do drugiej połowy arbiter doliczył aż 20 minut.
Niestety mimo kilku naprawdę dobrych okazji i groźnych uderzeń piłka więcej razy nie wpadła do siatki i ostatecznie to goście wywieźli z Białegostoku komplet punktów.
Skład Jagiellonii: 22. Miłosz Piekutowski - 7. Alejandro Pozo (76, 15. Norbert Wojtuszek), 13. Bernardo Vital, 70. Andy Pelmard (61, 3. Dušan Stojinović), 27. Bartłomiej Wdowik - 72. Kamil Jóźwiak (83, 18. Louka Prip), 6. Taras Romanczuk, 21. Sergio Lozano (61, 31. Leon Flach), 11. Jesús Imaz, 80. Oskar Pietuszewski - 10. Afimico Pululu.
Źródło: jagiellonia.pl

