Postępy widoczne gołym okiem

Koszykarze białostockich Żubrów mają za sobą kolejne mecze kontrolne przed zbliżającym się sezonem 2017/2018. W miniony weekend zawodnicy Tomasza Kujawy byli gospodarzami turnieju Bison Cup 2017. Białostoczanie zrewanżowali się wicemistrzowi Białorusi oraz przegrali z pierwszoligowymi Siedlcami.

/fot. BIA24.pl/

/fot. BIA24.pl/

Na szczególne wyróżnienie w pierwszym meczu zasłużył Michał Bombrych. Młody rozgrywający zdobył w pierwszym spotkaniu 20 punktów. Co biorąc pod uwagę siłę rywala jest bardzo dobrym osiągnięciem. Do tego na swoim stałym, dobrym poziomie zagrali doświadczeni Arkadiusz Zabielski oraz Andrzej Misiewicz. Trener Kujawa może być też zadowolony z Bartłomieja Wróblewskiego. Efekty były takie, że białostoczanie zrewanżowali się Białorusinom za mecz sprzed tygodnia, kiedy przegrali 55:98. W drugim spotkaniu lepsi od Żubrów okazali się jednak koszykarze z Siedlec.

- Byłem bardzo zadowolony z gry przeciwko drużynie z Grodno. Dążenie do celu, jaki sobie założyliśmy przynosi efekty. Z Grodnem mieliśmy wiele przechwytów. Z tygodnia na tydzień dokładamy kolejne efekty. Nie wygląda to jeszcze, tak jak byśmy chcieli, ale postęp jest widoczny gołym okiem - powiedział trener Żubrów, Tomasz Kujawa.

- Co do wyniku meczu z Siedlcami, to mogłem się tego spodziewać. W sobotę o 18:30 graliśmy bardzo ciężkie spotkanie z Grodnem. To kosztowało chłopaków sporo sił. Siedlce natomiast miało dużo spokojniejszy mecz z Olsztynem. Dodatkowo grały dużo wcześniej. Preferujemy koszykówkę bardzo agresywną. Może przynosić to fajne efekty, ale kosztuje dużo zdrowia. Z Siedlcami zabrakło nam prądu po prostu. Dopóki były jeszcze siły wynik rywal był w naszym zasięgu - dodał.

Oba mecze, mimo różnych rozstrzygnięć łączy dobra postawa najbardziej doświadczonych zawodników w szeregach Żubrów. 18 punktów było dziełem Zabielskiego, 19 rzucił Misiewicz. Dwucyfrową zdobycz punktową znów osiągnął Wróblewski.

- Wystąpiły silne drużyny. Grodno to wicemistrz Białorusi. Siedlce to pierwsza liga, my mam nadzieję czołówka drugiej, może troszeczkę odstawał Olsztyn, ale oni są beniaminkiem II ligi, więc nie ma co się dziwić. Ja cieszę się przede wszystkim z postępów w naszej grze - ocenił poziom turnieju Tomasz Kujawa.

Żubry Białystok 79 [ 25:19, 12:23, 19:13, 23:17] 72 Grodno 93

Punkty Żubry: Michał Bombrych - 20, Arkadiusz Zabielski - 18, Andrzej Misiewicz - 13, Bartłomiej Wróblewski - 11, Marcin Monach - 6, Piotr Borowik - 4, Aleksander Szczerbatiuk - 5, Patryk Andruk - 2, mecz bez zdobyczy punktowej zakończyli Paweł Rećko oraz Daniel Kamiński.

Żubry Białystok 58 [18:21, 15:22, 11:9, 14:31] 83 SKK Siedlce

Punkty Żubry: Andrzej Misiewicz - 19, Arkadiusz Zabielski - 18, Bartłomiej Wróblewski - 10, Aleksander Szczerbatiuk - 6, Daniel Kamiński, Marcin Monach - 2, Bombrych - 1, mecz bez zdobyczy punktowej zakończyli Piotr Borowik, Patryk Andruk, Filip Nieroda, Adam Sulima oraz Paweł Rećko.

Zobacz również