- Sobotnie ściganie zacząłem od pewnego prowadzenia, jednak na kolejnych okrążeniach okazało się, że wymagający sypki podjazd na trasie wyścigu zweryfikował wszystko. Zaliczam sporą stratę ok 1:30min. To on zadecydował w głównej mierze o wyniku końcowym. P3 na mecie - napisał w mediach społecznościowych sportowiec.
- Niedziela to kolejna szansa, jednak tutaj za dużo do powiedzenia nie miałem. Rewelacyjne tempo mojego rywala pozwoliło mi jedynie dowieźć drugą lokatę - podsumowuje Damian Bykowski.
Fnał sezonu MPCC odbędzie w Ostródzie.
Dzięki sukcesom Damiana Bykowskiego województwo podlaskie jest coraz bardziej rozpoznawalne w dyscyplinie sportów motocyklowych. W zeszłym roku, po „przebranżowieniu” się na dyscyplinę cross country, został II wicemistrzem Polski. Jak podkreśla sporty zespołowe nie są jego domeną, lubi polegać tylko i wyłącznie na swoich mocnych stronach.
Zachęcamy także do przeczytania naszej rozmowy z Damianem Bykowskim.