- Zawodnicy mieli piękną pogodę, choć był też przelotny deszcz. Wszystko, jak w wielkim kolarstwie - mówił po zakończeniu imprezy dyrektor generalny Lang Team Czesław Lang.
W całej stawce najszybszy był Maciej Regulski (ActiveJet), który na mecie był szybszy o 12 sekund od Marcina Mroza (Ełk). Z kolei w całej stawce kobiet pierwsze miejsce przypadło Marzenie Moniuszko (Białobłocki Coaching Team), która pokonała białostoczankę Aleksandrę Kiedę (IronWomanFit). Na kolarzy czekała 82-kilometrowa trasa. Zwycięzcy poszczególnych kategorii wiekowych zostali zaproszeni na podium do dekoracji, a pełne wyniki można znaleźć na langteamrace.pl.
- To święto kolarstwa i sportu, ale podchodzimy do tego też jak do szansy na promocję. Mamy końcówkę maja i chcemy pokazać Białystok z jak najlepszej strony. Miasto się rozwija, ma znakomite drogi dla kolarzy. "Przemeblowaliśmy miasto", żeby poczuć emocje - mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
W organizację zaangażowani byli też marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki oraz starosta powiatu białostockiego Jan Bolesław Perkowski.
- W organizację ORLEN Lang Team Race wkładamy całe serce. Chcemy, aby uczestnicy mogli poczuć smak rywalizacji na najwyższym poziomie. Najpierw zobaczą rywalizację w ramach ORLEN Wyścigu Narodów UCI Nations Cup U 23 2021, a potem sami pojadą na trasę wyścigu dla amatorów - mówił przed wyścigiem Czesław Lang.
Wszystko potwierdziło się na trasie. A uczestnicy mogli rywalizować z legendami polskiego kolarstwa, bo na starcie byli też m.in. Lechosław Michalak, Henryk Charucki, Bartosz Huzarski czy Piotr Wadecki.
- Takie wydarzenia warto organizować, człowiek czuje, że to ma sens, bo wszędzie widać entuzjazm i radość- mówił wicemistrz olimpijski z Moskwy.
To dopiero początek wielkich emocji, bo 10 sierpnia w Arłamowie zostanie rozegrany ORLEN Tour de Pologne Amatorów Memoriał Ryszarda Szurkowskiego. Sezon zakończy ORLEN Lang Team Race w Bytowie 25 września.