Koniec letniego okienka transferowego. Jaga nie próżnowała

Tego lata z różnych przyczyn z Jagiellonią pożegnało się ośmiu zawodników. W tym samym czasie włodarze i sztab szkoleniowy żółto-czerwonych zdecydowali się na zakontraktowanie siedmiu nowych piłkarzy. Zapraszamy na przegląd i podsumowanie letniego okienka transferowego w wykonaniu drużyny Michała Probierza.

Marian Kelemen

Marian Kelemen

Ewolucja zamiast rewolucji. Po ubiegłym sezonie, który w żadnej mierze nie sprostał oczekiwaniom właścicieli Jagiellonii nie zdecydowano się na rewolucję w kadrze pierwszego zespołu. Zielone światło na zmianę pracodawcy w głównej mierze dostali zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie odgrywali role drugoplanowe w białostockim zespole. Wyjątek stanowią tu Bartłomiej Drągowski (38 meczów w poprzednim sezonie) oraz Piotr Grzelczak (35 meczów i 6 bramek). Pierwszy z nich powędrował do włoskiej Fiorentiny, drugi zmienił Białystok na Łęczną i od tego sezonu reprezentuje barwy tamtejszego Górnika.

Poza Drągowskim Białystok opuścił jeszcze inny bramkarz - Krzysztof Baran (32 mecze na poziomie Ekstraklasy). Popularny "Baranek" mógł pochwalić się najdłuższym stażem w Jagiellonii spośród tych, którzy odeszli latem (w klubie od 2011 roku).

Największe roszady dotknęły latem formację obronną Jagiellonii. Po konflikcie z władzami klubu i sztabem szkoleniowym na grę w kolejnym sezonie, ani nowy kontrakt nie mogli liczyć Sebastian Madera (54 mecze i bramka) oraz Filip Modelski (85 meczów i bramka). Jeszcze przed rozpoczęciem okienka transferowego do porozumienia z władzami klubu w sprawie swojej przyszłości doszedł Słoweniec Matija Sirok. Sprowadzony zimą prawy obrońca nie sprostał oczekiwaniom sztabu szkoleniowego i wrócił do ojczyzny, do zespołu NK Domzale. Na ofertę tureckiego Giresunsporu przystał natomiast Igors Tarasovs (41 meczów i 3 bramki).

Po nieudanym sezonie w barwach Jagiellonii do Śląska przeniósł się portugalski skrzydłowy Alvarinho. Filigranowy zawodnik znów będzie miał okazję współpracować ze szkoleniowcem, którego bardzo dobrze zna z pracy w Zawiszy Bydgoszcz ? Mariuszem Rumakiem.

W ich miejsce sprowadzono dwóch bramkarzy, dwóch obrońców, dwóch pomocników oraz napastnika. Pozycję podstawowego bramkarza Jagi z marszu przejął doświadczony Marian Kelemen. Za wyborem Słowaka przemawiało nie tylko doświadczenie, ale również doskonała znajomość realiów polskiej ekstraklasy. Kelemen w przeszłości przez cztery i pół sezonu reprezentował barwy Śląska Wrocław więc spełniał wszystkie kryteria, którymi kierowali się szkoleniowcy żółto-czerwonych. U jego boku obok Krzysztofa Karpieszuka oraz młodego Gruzina Luki Gugaszeszwiliego od tego sezonu trenować będzie sprowadzony z Zawiszy Bydgoszcz Damian Węglarz, który z kolei doskonale wpisuje się w profil młodego, utalentowanego bramkarza, który przy odpowiedniej opiece będzie się jeszcze rozwijał.

Luki w defensywie wypełnili Ivan Runje i Łukasz Sołowiej. Chorwat z marszu stał się ważną postacią białostockiej drużyny i wraz z Brazylijczykiem Gutim tworzy podstawową parę stoperów Jagiellonii w trwającym sezonie. Mniej szans na grę miał dotychczas Sołowiej, ale wszystko zależy od niego. W Poprzednim sezonie był podstawowym zawodnikiem Zagłębia Sosnowiec, a już niejeden zawodnik pokazał, że szczebel wyżej od I ligi wcale nie musi być nieosiągalny dla pierwszoligowców.

Bardzo ciekawe transfery przeprowadzone zostały także w pomocy. Jagiellonii wreszcie udało się pozyskać ukraińskiego skrzydłowego - Dmytro Chomczenowskiego. Wreszcie, bo białostoczanie starali się o usługi reprezentanta Ukrainy już przed rokiem, temat wrócił zimą, ale dopiero teraz udało się osiągnąć porozumienie i wszyscy czekają na to, co pokaże Chomczenowski. O jego szybką aklimatyzację w zespole się nie obawiamy. Nad wszystkim czuwa bowiem jego rodak - Taras Romanchuk, który do Białegostoku przeprowadził się przed dwoma laty z Legionovii Legionowo.

Kolejnym młodym, zdolnym zawodnikiem w barwach Jagiellonii został Damian Szymański. Sprowadzony z GKS-u Bełchatów pomocnik jest młodzieżowym reprezentantem naszego kraju. Przed rokiem był bliski transferu do Wisły Kraków. Warunki umowy z Białą Gwiazdą były już prawie ustalone, ale wówczas przytrafiła mu się kontuzja, która nie tylko zamknęła temat przenosin do Krakowa, ale również temat gry w rundzie jesiennej sezonu 2015/2016.

Latem sztab szkoleniowy Jagiellonii chciał także zwiększyć rywalizację na pozycji napastnika. W roli napierającego na grającego głównie na tej pozycji kapitana reprezentacji Litwy sprowadzony został Maciej Górski, który ma za sobą wyjątkowo udany sezon w barwach Chrobrego Głogów.

Podsumowując. Latem Jagiellonię opuścili bramkarze: Bartłomiej Drągowski i Krzysztof Baran. Obrońcy: Filip Modelski, Matija Sirok, Sebastian Madera oraz Igors Tarasovs. Pomocnik Alvarinho oraz napastnik Piotr Grzelczak. W ich miejsce sprowadzeni zostali: Marian Kelemen, Damian Węglarz, Ivan Runje, Łukasz Sołowiej, Damian Szymański, Dmytro Chomczenowski oraz Maciej Górski.

Zobacz również