Spotkanie od początku do końca było bardzo wyrównane. Wyłączając 12 punktowe prowadzenie z trzeciej kwarty meczu wynik w zasadzie przez cały czas oscylował w okolicach remisu. Mimo wszystko w tych stykowych momentach to Żubry częściej były na prowadzeniu, oddając je gościom jedynie na nie całe dwie minuty w ciągu całego starcia.
Pierwszą kwartę białostoczanie zakończyli 5-punktowym prowadzeniem. Koszykarze Jakuba Jakubca rozstrzygnęli na swoją korzyść również drugą odsłonę meczu i na przerwę schodzili prowadząc różnicą 6 punktów (45-39). Po wyjściu z szatni goście utrzymywali stały kontakt z Żubrami. Momentem, w którym mogłoby się wydawać, że Sokół, który przyjechał do Białegostoku w sile ośmiu zawodników powoli traci siły była trzecia kwarta. W niej Żubry wypracowały dwunastopunktową przewagę. Szybko jednak okazało się, że o zwycięstwo z Sokołem białostoczanie będą musieli walczyć do ostatnich sekund. Goście wrócili do gry notując serię siedmiu zdobytych punktów z rzędu.
Zaciętą końcówkę spotkania lepiej wytrzymali gospodarze, którzy zdołali utrzymać minimalną przewagę w kluczowych momentach czwartej kwarty. Ostateczne ciosy w meczu prowadzeni przez trenera Jakuba Jakubca zawodnicy zadali z linii rzutów osobistych. W ten sposób cztery punkty w ostatnich sekundach zdobył Krzysztof Kalinowski i jeden Arkadiusz Zabielski, który na przestrzeni całego meczu zasłużył na ogromne słowa pochwały. 32-latek zagrał na wysokim procencie skuteczności rzutów z gry (72.2%) i w zasadzie nie mylił się, gdy przychodziło mu wykonywać rzuty osobiste, w których trafił 12 na 13 możliwych prób. W sumie uzyskał dla swojego zespołu 38 punktów, bijąc w ten sposób swój rekord z tego sezonu o 10 oczek (28 punktów przeciwko KK Warszawa oraz Turowi Bielsk-Podlaski).
Żubry wygrały czwarte kolejne spotkanie i notują obecnie najlepszą serię w trwających rozgrywkach. Podobna miała miejsce między 11. a 13. kolejką. Wówczas po trzech zwycięstwach przyszła jednak porażka z ZKS-em Stal Stalowa Wola. Za tydzień białostoczanie staną przed szansą na dopisanie kolejnego zwycięstwa i wyrównanie swojego bilansu wygranych i porażek. Rywalem zespołu Jakuba Jakubca będzie KU AZS UJK Kielce, z którym w pierwszej rundzie zespół ze stolicy Podlasia wygrał 80:77.
Żubry Leo-Sped Białystok 87 [(25:20)(20:19)(22:23)(20:21)] 83 Sokół Ostrów Mazowiecka
Punkty Żubry: Arkadiusz Zabielski - 38, Krzysztof Kalinowski - 17, Andrzej Misiewicz - 11, Tomasz Kujawa - 9, Piotr Borowik - 8, Marcin Monach, Mateusz Niewiński - 2.
Punkty Sokół: Piotr Barszcz - 22, Bartosz Grudziński - 18, Łukasz Ryfa - 15, Aleksander Szczerbatiuk - 14, Maciej Niedbalski, Przemysław Słoniewski - 7.