Jeszcze trzech

Jagiellonia jeszcze nie skończyła zimowych zakupów. Jak informuje Przegląd Sportowy Zarząd białostockiego klubu rozmawia z zawodnikami, którzy wzmocniliby Żółto-Czerwonych na prawej obronie, środku pomocy oraz w napadzie. W kręgu zainteresowań jest między innymi strzelec jedynego gola w ostatnim dwumeczu Jagi w eliminacjach do Ligi Europy, Cilian Sheridan.

Cylian Sheridan zdobył bramkę rozstrzygającą o losach dwumeczu pomiędzy Jagiellonią Białystok a Omonią Nikozja w eliminacjach do Ligi Europy w sezonie 2015/2016.

Cylian Sheridan zdobył bramkę rozstrzygającą o losach dwumeczu pomiędzy Jagiellonią Białystok a Omonią Nikozja w eliminacjach do Ligi Europy w sezonie 2015/2016.

Białostoczanie przebywają obecnie na zimowym zgrupowaniu w tureckim Belek. Zespół Michała Probierza zdążył już rozegrać jeden sparing. W przegranym z Politehnicą Iasi meczu okazję do zaprezentowania swoich umiejętności otrzymał nowy zawodnik Jagi, Arvydas Novikovas. Pozyskanie z niemieckiego Vfl Bochum reprezentanta Litwy nie będzie jak się okazuje jedynym ruchem na rynku transferowym białostoczan w trwającym okienku.

Jagiellonia planuje się jeszcze wzmocnić na trzech pozycjach. Zdaniem sztabu szkoleniowego oraz Zarządu kluby ze stolicy Podlasia by postarać się wykorzystać wielką szansę walki o mistrzostwo Polski należy pozyskać jeszcze środkowego napastnika, rozgrywającego oraz prawego obrońcę. Obecnie, jak podaje Przegląd Sportowy, najwyższe miejsca na liście życzeń zajmują Cilian Sheridan (napastnik Omonii Nikozja), Martin Doleżal (napastnik FK Jablonec), Martin Pospisil (pomocnik FK Jablonec) oraz obrońca Chojniczanki Chojnice - Łukasz Kosakiewicz.

Wszystkie trafienia Sheridana w sezonie 2015/2016

Co wiadomo o wyżej wymienionych? Najwięcej informacji sztab szkoleniowy Jagi powinien mieć o irlandzkim napastniku wielokrotnego mistrza Cypru. Cilian Sheridan zdobył przeciwko Jadze bramkę decydującą o odpadnięciu białostoczan w eliminacjach do Ligi Europy w sezonie 2015/2016. Rosły 27-latek przeżywa obecnie jeden z najlepszych okresów w swojej karierze. W 21 rozegranych w tym sezonie spotkaniach Irlandczyk zdobył 8 bramek, a do tego dorzucił 5 asyst. Poprzedni sezon zakończył z 18 bramkami na koncie, które zdobył w 36 meczach. Serwis transfermkart.com wycenia go obecnie na milion euro. Sprawę zmiany barw klubowych wychowanka Celticu może ułatwić kończący się za kilka miesięcy kontrakt. Umowa z Koniczynkami z Nikozji wygasa 31 maja tego roku.

Najciekawsze akcje Doleżala

Alternatywą dla Irlandczyka jest o rok młodszy, były reprezentant czeskiej reprezentacji U19, Martin Doleżal. Czech ma 26 lat i na koncie 132 występy w pierwszej lidze swojego kraju. W tym czasie zdobył 34 bramki i zaliczył 11 asyst. Najwięcej spotkań rozegrał w barwach swojego obecnego klubu FK Jablonec. Wcześniej był zawodnikiem Sigmy Ołomuniec. Z tego klubu dwukrotnie wędrował na wypożyczenie do drugoligowych drużyn Fotbal Trinec oraz FK Zbrojovka Brno. W trwającym sezonie strzelił 4 gole i zanotował 3 asysty w 13 meczach. W całym poprzednim sezonie zdobył 17 bramek i zaliczył asystę. Szczególnie efektownie grał w Pucharze Czech, gdzie w 7 meczach strzelił, aż 12 goli.

Próbka możliwości Pospisila

W FK Jablonec gra także drugi z zawodników cieszących się zainteresowaniem władz i trenerów Jagiellonii - Martin Pospisil. 25-latek podobnie jak rok starszy kolega grał w Sigmie. Dla zespołu z Ołomuńca zdobył 6 bramek oraz zanotował 8 asyst w 63 spotkaniach. Dobre występy w sezonie 2012/2013 zaowocowały transferem do występującej w Lidze Mistrzów Victorii Pilzno. W elitarnych rozgrywkach wiele jednak nie pograł. Wszedł na kilka minut w meczach z CSKA Moskwa oraz Bayernem Monachium. Nie wypalił także w lidze i na początku 2014 roku wrócił do Ołomuńca. Już w pierwszym meczu w barwach swojego nowego-starego klubu zaliczył dwie asysty i strzelił gola. Dużo lepszym ruchem okazał się transfer do Jablonca, którego zawodnikiem jest do teraz. Obecnie jego liczniki zatrzymały się na 80 meczach, 12 bramkach i 7 asystach, co jak na środkowego pomocnika jest niezłym wynikiem. Obu Czechom, jak podaje serwis transfermarkt.com, kontrakty kończą się w czerwcu tego roku.

Jedynym Polakiem, który brany jest pod uwagę w kontekście wzmocnienia zespołu jest prawy obrońca Chojniczanki Chojnice - Łukasz Kosakiewicz. Wychowanek Energetyka Gryfino do Chojnic trafił z Błękitnych Stargard Szczeciński. Wraz ze swoimi kolegami ze Stargardu był rewelacją rozgrywek o Puchar Polski w sezonie 2014/2015. Wówczas drugoligowiec odpadł dopiero w półfinale tych rozgrywek po dwumeczu z Lechem Poznań, przeciwko któremu Kosakiewicz zdobył nawet bramkę. Po transferze do Chojniczanki szybko stał się jedną z jej wiodących postaci. 34 mecze w poprzednim sezonie (7 bramek, 3 asysty) oraz 17 meczów w trwających rozgrywkach (4 bramki i asysta) pokazują, że Kosakiewicz lubi ruszyć do przodu i często jego wypady kończą się w najlepszy z możliwych sposobów. Prawy defensor Chojniczanki jest alternatywą dla Alana Czerwińskiego, który wcześniej również był wymieniany jako kandydat do wzmocnienia prawej flanki Żółto-Czerwonych. Gracz katowickiej GieKSy przechodził ostatnio testy medyczne w Wiśle Kraków. Mówiło się, że w drużynie Białej Gwiazdy zastąpi Bobana Jovicia. Ostatecznie jednak 23-latek postanowił pozostać przy Bukowej i pomóc katowiczanom w walce o awans do Ekstraklasy.   

Zobacz również