Po sobotnich i niedzielnych meczach zespół Asterm Dojlidy zajmował ósme miejsce w tabeli, ale jego przewaga nad znajdującą się w strefie spadkowej drużyną Polmleku Lidzbark Warmiński stopniała do dwóch "oczek". W tej kolejce porażkę poniósł natomiast AZS Metal-Technik Łomża. Było więc wiadomo, że zwycięstwo nad Startem pozwoli Podlasiankom utrzymać czteropunktową przewagę nad kreską oraz przeskoczyć łomżynianki w tabeli ekstraklasy.
Spotkanie zaczęło się dobrze dla Dojlid, bowiem Katarzyna Grzybowska-Franc pokonała Katarzynę Ślifirczyk 3:0. Niestety, były to miłe złego początki. Kolejne dwa zwycięstwa odniosły przyjezdne. Daria Kisiel i Michalina Górska przegrały swoje pojedynki 0:3.
Honorowy punkt dla Asterm Dojlidy uratowała Grzybowska-Franc. Reprezentantka Polski ograła bez straty seta Paulinę Krzysiek (11:7, 11:7, 11:6), czym potwierdziła znakomitą dyspozycję.
W decydującym starciu Daria Kisiel nie dała rady sprawić niespodzianki i przegrała z Katarzyną Ślifirczyk 1:3.
Tym samym Asterm Dojlidy Białystok - po tej kolejce - pozostały na ósmym miejscu w tabeli ekstraklasy. W kolejnym meczu nasze zawodniczki zmierzą się z derbowym rywalem - AZS Łomża. Spotkanie to odbędzie się we wtorek, 23 lutego.
Asterm Dojlidy Białystok - MUKS Start Spalona Mleczarnia Nadarzyn 2:3
Katarzyna Grzybowska-Franc - Katarzyna Ślifirczyk 3:0 (11:3, 11:8, 11:6)
Daria Kisiel - Paulina Krzysiek 0:3 (8:11, 7:11, 9:11)
Michalina Górska - Dominika Wołowiec 0:3 (7:11, 3:11, 6:11)
Katarzyna Grzybowska-Franc - Paulina Krzysiek 3:0 (11:7, 11:7, 11:6)
Daria Kisiel - Katarzyna Ślifirczyk 1:3 (11:9, 10:12, 6:11, 9:11).