- Sukcesu nie da się osiągnąć od tak. To wszystko musi być poprzedzone procesem, my jako drużyna musimy przebyć pewną drogę. Największe sukcesy w lidze odnosili trenerzy z długą ciągłością pracy, wystarczy spojrzeć na Waldemara Fornalika, Kostę Runjajicia, Marka Papszuna, czy nawet Maćka Skorżę, który przecież wcześniej pracował w Lechu i znał ten klub wracając do niego w 2021 roku. Oni mieli możliwość stworzenia drużyn, które prowadzą. Budowanie zespołu to proces, droga. Każdy trener ma inne spojrzenie na futbol i zanim ono do zawodników jak najpełniej dotrze musi minąć czas. Moim zadaniem jest skrócenie tej drogi, ponieważ nieco ponad cztery tygodnie dzielą nas od pierwszego meczu w nowym sezonie. Wraz ze sztabem wspólnie musimy jak najszybciej wdrożyć tę filozofię - przekonuje Stolarczyk w rozmowie z klubowymi mediami.
Maciej Stolarczyk zaczynał karierę trenerską w Pogoni Szczecin, gdzie najpierw pracował w akademii, a później w pierwszym zespole. Następnie, przez wiele lat pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Polski U-17, U-19, U-20 i U-21, gdzie miał okazję pracować z m.in. Nicolą Zalewskim, Jakubem Kamińskim, Przemysławem Frankowskim, Kacprem Kozłowskim oraz Karolem Świderskim. W latach 2018 - 2019 pełnił funkcję pierwszego trenera Wisły Kraków. To za jego kadencji w barwach "Białej Gwiazdy" najlepszy okres w Krakowie miał Jesus Imaz, który później trafił do Jagiellonii Białystok.
- W sumie w kadrze Jagiellonii jest sześciu zawodników, z którymi pracowałem i każdy z nich ma walory i potencjał, aby być dobrym graczem. Jesusa każdy zna, to wielka gwiazda naszej ligi. Z pozostałymi miałem okazję pracować, to było dla mnie ciekawe doświadczenie i nie mogę doczekać się spotkania z nimi, spojrzenia na nich z innej strony, ponieważ nasze dotychczasowe kontakty ograniczały się jedynie do zgrupowań reprezentacji - mówi klubowym mediom Maciej Stolarczyk.
Nowy trener Jagi osiągał sukcesy jako zawodnik. Należał do "złotej drużyny" Henryka Kasperczaka, która w sezonie 2002/03 podbiła piłkarską Europę, eliminując AC Parmę, Schalke Gelsenkirchen, a także tocząc niezapomniane boje z rzymskim Lazio. Wspólnie z "Białą Gwiazdą" sięgnął po trzy tytuły mistrza Polski i jeden Puchar Polski. Poza Wisłą bronił barw Widzewa Łódź, Pogoni Szczecin, a także GKS-u Bełchatów. Był również powoływany do reprezentacji Polski, dla której wystąpił w ośmiu meczach.