Starcie w Płocku od początku spotkania toczyło się na wysokiej intensywności. Oba zespoły chciały posiadać piłkę, ale do pewnego czasu nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe. Dopiero po kilkudziesięciu minutach pojawiły się konkrety w polach karnych.
Kilka razy niebezpiecznie zaatakowała Wisła i jej zawodnicy zmuszali Sławomira Abramowicza do interwencji, ale nasz bramkarz za każdym razem dawał radę.
W odpowiedzi bardzo groźnie było przy okazji jednej kontry Jagiellonii. Jesus Imaz zaskakująco uderzył z ostrego kąta i zmusił Rafała Leszczyńskiego do bardzo trudnej intewencji, po której okazję do dobitki miał Sergio Lozano. W przypadku uderzenia naszego nowego pomocnika Leszczyński znowu dobrze bronił.
W związku z tymi wydarzeniami do przerwy był bezbramkowy remis, a po zmianie stron obraz gry wyglądał bardzo podobnie. Piłka w większości czasu była w środku boiska, a do głosu coraz częściej dochodziła Jagiellonia.
Moment kulminacyjny tego spotkania przyszedł w okolicach 80. minuty, gdy w polu karnym po kontrakcie z rywalem upadł Jesus Imaz. Sędzia po analizie VAR przyznał rzut karny dla Jagiellonii, który pewnie na gola zamienił Afimico Pululu.
Do końcowego gwizdka "Jaga" dowiozła prowadzenie i zgarnęła kolejny w tym sezonie komplet punktów.
Skład Jagiellonii: 50. Sławomir Abramowicz - 15. Norbert Wojtuszek, 70. Andy Pelmard, 4. Yuki Kobayashi (46, 13. Bernardo Vital), 27. Bartłomiej Wdowik - 18. Louka Prip (62, 7. Alejandro Pozo), 31. Leon Flach (73, 8. Dawid Drachal), 21. Sergio Lozano (46, 6. Taras Romanczuk), 80. Oskar Pietuszewski - 11. Jesús Imaz, 9. Dimítris Rallis (62, 10. Afimico Pululu).