- Gra dla Jagiellonii to dla mnie nowe wyzwanie. Jestem szczęśliwy, że dostałem taką szansę. To ogromny kredyt zaufania od trenera i sztabu. Postaram się nie zawieść oczekiwań. Będę robił wszystko, żeby jak najlepiej reprezentować Jagę – powiedział po podpisaniu kontraktu z „Dumą Podlasia” nowy bramkarz, Max Stryjek.
- 11 lat mieszkałem na Wyspach, ale zawsze rozmawiam po polsku, jestem dumny z tego, że jestem Polakiem. Mam za sobą już ponad 250 występów na profesjonalnym poziomie w seniorskich ligach w Wielkiej Brytanii. Grałem nie tylko w Anglii, ale także w Szkocji, gdzie rywalizowałem w Premiership. Gra dla Jagiellonii to dla mnie nowe wyzwanie. Jestem szczęśliwy, że dostałem taką szansę. To ogromny kredyt zaufania od trenera i sztabu. Postaram się nie zawieść oczekiwań. Będę robił wszystko, żeby jak najlepiej reprezentować Jagę – mówił golkiper Żółto-Czerwonych.
Max wchodzi w duże buty, ponieważ będzie miał za zadanie zastąpić Zlatana Alomerovicia. – Zdaje sobie z tego sprawę. Wspomniałem już wcześniej o tym, jak doceniam zaufanie ze strony trenerów, sztabu i dyrektorów. Wiem jaka odpowiedzialność na mnie spoczywa. Będę starał się dzielić moimi doświadczeniami z zachodu. Postaram się nie zawieść, będę dawać z siebie wszystko, tak na boisku jak i poza nim. Będę się rozwijał zarówno jako człowiek jak i jako piłkarz. Dam z siebie wszystko dla Jagiellonii - mówi bramkarz.
Jakie marzenia i cele wiąże z przenosinami do Jagiellonii? – Wielkim marzeniem jest dostać się do Ligi Mistrzów. W lidze chciałby powtórzyć to, co Jagiellonia osiągnęła w zeszłym sezonie, czyli zdobyć mistrzostwo Polski - mówi piłkarz.