Jaga wraca z punktem

Jagiellonia Białystok zremisowała w Płocku z miejscową Wisłą 1:1. Białostoczanie mogą jednak mówić o sporym niedosycie, gdyż jeszcze przed przerwą rzut karny zmarnował Arvydas Novikovas. Żółto-Czerwoni w drugiej połowie byli zespołem znacznie lepszym, ale nie potrafili przekuć przewagi w zdobycz bramkową i do Białegostoku wracają z tylko jednym punktem. Gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Ricardinho. Do remisu doprowadził Lukas Klemenz.

/fot. Biuro Prasowe Jagiellonii Białystok/

/fot. Biuro Prasowe Jagiellonii Białystok/

Białostoczanie mogą i powinni czuć niedosyt. Pierwsza połowa może i nie była najlepsza w wykonaniu zespołu Ireneusza Mamrota, ale z perspektywy całego meczu goście ze stolicy Podlasia byli zespołem lepszym, który stworzył sobie więcej okazji do zdobycia bramki. Najbardziej szkoda sytuacji z końcówki pierwszej części spotkania, kiedy sędzia Paweł Raczkowski po wideoweryfikacji przyznał rzut karny wicemistrzom Polski.

Chętnych do wykonania jedenastki nie brakowało. Przy piłce szybko pojawili się Roman Bezjak i Arvydas Novikovas, pomiędzy zawodnikami doszło do wyraźnego spięcia o to, kto powinien stawić czoła Thomasowi Daehne. Ostatecznie przy piłce został Litwin, który przegrał pojedynek z golkiperem gospodarzy. Zanim Jagiellończycy zmarnowali rzut karny, w sytuacji sam na sam, mocno pomylił się Przemysław Frankowski, a Mariana Kelemena, strzałem głową, pokonał Brazylijczyk Ricardinho.

Po przerwie gra wicemistrzów Polski uległa zdecydowanej poprawie. Gospodarze zostali zepchnięci do defensywy, a także stracili bramkę po tym, jak po dośrodkowaniu Guilherme z rzutu rożnego, pierwszą bramkę dla Jagi zdobył Lukas Klemenz. Okazji do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę białostoczanie mieli jeszcze kilka.

Najlepsze z nich miał Karol Świderski, który najpierw minimalnie przestrzelił po dośrodkowaniu Martina Pospisila, a następnie mocno pomylił się po dwójkowej akcji Jakuba Wójcickiego i Patryka Klimali. Sam Klimala również miał bardzo dobrą okazję do strzelenia gola. Napastnik Jagi wygrał pojedynek biegowy z Adamem Dźwigałą, ale piłka po jego strzale o centymetry minęła dalszy słupek bramki strzeżonej przez niemieckiego bramkarza Nafciarzy.

Wisła Płock 1 (1:0) 1 Jagiellonia Białystok

Bramki: Ricardinho 24 - Lukas Klemenz 55

Wisła Płock: 30. Thomas Dahne - 18. Alan Uryga, 26. Igor Łasicki, 14. Adam Dźwigała, 2. Marcin Warcholak - 9. Mateusz Szwoch (57, 7. Nico Varela), 8. Dominik Furman (86, 23. Semir Stilić), 6. Damian Rasak, 4. Damian Szymański, 10. Giorgi Merebaszwili - 21. Ricardinho (75, 96. Jakub Łukowski).

Jagiellonia Białystok: 25. Marian Kelemen - 7. Jakub Wójcicki, 4. Lukas Klemenz, 5. Nemanja Mitrović, 12. Guilherme - 21. Przemysław Frankowski, 99. Bartosz Kwiecień, 6. Taras Romanczuk, 26. Martin Pospisil (86, 13. Mile Savković), 9. Arvydas Novikovas (67, 28. Karol Świderski) - 11. Roman Bezjak (80, 98. Patryk Klimala).

żółte kartki: Damian Rasak - Taras Romanczuk, Lukas Klemenz, Przemysław Frankowski, Jakub Wójcicki.

sędziował: Paweł Raczkowski.

widzów: 6211. 

Zobacz również