Wigry prowadziły grę od początku spotkania. W 10. minucie, po podaniu Kacpra Michalskiego, niecelnie próbował Mateusz Rybicki, w 16. minucie, Gojko źle przyjął piłkę w polu karnym i nie zdołał pokonać bramkarza gości. W 30. minucie znów strzelał Rybicki, ale lepszy okazał się golkiper Garbarni. W pierwszej połowie nie padła żadna bramka.
- Wiedzieliśmy, że Garbarnia gra bardzo dobrze, to się potwierdziło. Podchodziliśmy wysokim pressingiem. Mieliśmy kilka groźnych kontrataków, ale mecz wyglądał tak, że goście dużo grali piłką, ale nie kreowali sytuacji - mówił Dawid Szulczek, trener Wigier Suwałki.
W drugiej natomiast, Wigry strzeliły gola kilka minut po wznowieniu gry. Łukasz Bogusławski posłał dalekie podanie na lewą stronę boiska. Do futbolówki początkowo dopadł jeden z obrońców Garbarni, ale stracił równowagę. Jego błąd wykorzystał Denis Gojko, który pognał w stronę bramki, ograł golkipera i wyprowadził Wigry na prowadzenie.
- Wyczekiwaliśmy swojego momentu, trochę było nerwowości, ale przeszliśmy tą pierwszą linię pressingu, wykreowaliśmy dużo miejsca i wykorzystaliśmy sytuację. Cieszymy się, że plan na mecz się powiódł - podkreślał Szulczek.
Wyniki 16. kolejki eWinner II ligi:
Olimpia Elbląg 1-1 Chojniczanka Chojnice
KKS 1925 Kalisz 2-0 Pogoń Grodzisk Mazowiecki
Wigry Suwałki 1-0 Garbarnia Kraków
Sokół Ostróda 0-1 Lech II Poznań
Stal Rzeszów 3-0 GKS Bełchatów
Radunia Stężyca 3-0 Motor Lublin
Wisła Puławy 3-0 Pogoń Siedlce
Znicz Pruszków 0-0 Hutnik Kraków
Ruch Chorzów 5-2 Śląsk II Wrocław