Jako pierwsi przy stole pojawili się Soumyajit Ghosh oraz Daniel Bąk. Spotkanie od początku nie układało się po myśli Hindusa występującego w białostockim zespole. Rywal szybko wygrał dwa pierwsze sety. Był także bliski zamknięcia meczu w trzech partiach, ale Ghosh skutecznie się wybronił i wygrał 13:11. W czwartym secie znów jednak lepiej wyglądał zawodnik drużyny przyjezdnej, który oddał Ghoshowi tylko 5 punktów i wygrał pierwsze starcie 3:1.
Następnie przy stole zameldował się kapitan Dojlid, Wang Zeng Yi oraz zawodnik z Hongkongu, Siu Lam. Mecz miał podobny przebieg do poprzedniej gry. Lam szybko wygrał pierwszą partię, ale Wandżi zdołał doprowadzić do wyrównania. Trzeci set to koncertowa gra zawodnika Warty i wygrana do 4. Największa batalia przy stole miała miejsce w czwartym secie. Kapitan Dojlid bronił kolejne piłki meczowe, ale w końcu musiał uznać wyższość rywala i podobnie jak Ghosh, przegrał 1:3.
W trzeciej grze o pozostanie w meczu gospodarzy walczył Paweł Platonow. Białorusin zaczął od porażki w pierwszym secie, ale już w drugiej partii szybko odprawił Jakuba Perka i doprowadził do remisu 1:1. Po chwili jednak zawodnik Dojlid znów musiał odrabiać straty. Znów pogoń zakończyła się powodzeniem. Wicemistrz Białorusi zachował stalowe nerwy również w decydującej partii i wygrał swoją grę 3:2, doprowadzając do dodatkowego pojedynku.
W nim na przeciw siebie stanęli Ghosh i Lam. Lepiej zaczął Hindus, ale zawodnik z Hongkongu szybko odpowiedział, a następnie rozstrzygnął losy meczu na swoją korzyść zapewniając swojemu zespołowi cenne punkty w rywalizacji z Dojlidami.
Dojlidy Wschodzący Białystok 1:3 UKS Warta Kostrzyn nad Odrą
Soumyajit Ghosh - Daniel Bąk 1:3 (7:11 / 8:11 / 13:11 / 5:11)
Wang Zeng Yi - Siu Lam 1:3 (8:11 / 11:9 / 4:11 / 14:16)
Paweł Platonow - Jakub Perek 3:2 (9:11 / 11:5 / 7:11 / 11:5 / 14:12)
Soumyajit Ghosh - Siu Lam 1:2 (11:9 / 7:11 / 4:11)