W sobotę o godz. 19 odbyło się spotkanie w 1/32 Pucharu Polski pomiędzy Bonito Helios Białystok, a Futbalo Białystok. Zapowiedź meczu jest na naszym portalu pod linkiem.
Mecz zapowiadał się bardzo emocjonująco, naprzeciw siebie stanęli bardzo dobrze znający się rywale. Większość w przeszłości grała razem pod banderą DTS Helios Białystok, ale również grywali razem w drużynach piłki nożnej trawiastej jak i plażowej.
Od pierwszych minut meczu obie drużyny wykazywały wielką chęć rywalizacji. Widać było zaangażowanie i głód gry w szeregach każdej z drużyn. Futbalo od początku chciało prowadzić grę, natomiast Bonito Helios ustawiło się w obrębie własnego pola karnego nastawiając się na szybkie kontry. Dobra obrona i szybki atak, taki był plan na to spotkanie szkoleniowca Bonito Heliosa Karola Domalewskiego.
W szóstej minucie meczu po błędzie zawodnika Futbalo, który dwukrotnie zagrał piłkę do bramkarza, sędzia odgwizdał rzut wolny. Drużyna Bonito Heliosa skorzystała z prezentu, wykorzystała stały fragment gry i otworzyła wynik meczu (1:0). Futbalo podrażnione stratą bramki zaczęło śmielej atakować bramkę grającego prezesa Kamila Ulmana. Licząca na szybkie kontry drużyna Bonito miała kilka okazji w sytuacjach dwa na jeden, trzy na dwa do podwyższenia prowadzenia, piłka jednak nie znalazła drogi do bramki Futbalo.
Jak mówi stare powiedzenie "niewykorzystane okazję lubią się mścić" tak też było i tym razem. Drużyna Futbalo po dwóch składnych akcjach, w przeciągu niespełna minuty zdołała wyrównać i wyjść na prowadzenie. Wyrównał Bartosz Borowik, a na prowadzenie wyprowadził drużynę grający prezes Tomasz Koniczek. W pierwszej połowie wynik już nie uległ zmianie i to drużyna Jakuba Budźko schodziła do szatni z przewagą jednej bramki (1:2).
Warto wspomnieć o bardzo dobrym sędziowaniu tego spotkania. Sędziowie z Pabianic i Łodzi, którzy na codzień gwiżdżą na meczach Statscore Futsal Ekstraklasy pokazali swój wysoki poziom i profesjonalizm. Przełożyło się to na płynność meczu i jakość widowiska.
Druga połowa zaczęła się zdecydowanie lepiej dla drużyny Bonito Heliosa, po dwóch składnych akcjach duetu Belzyt - Buzun, zespół Karola Domalewskiego odrobił stratę i po siedmiu minutach drugiej połowy na tablicy świetlnej widniał wynik 3:2 dla Bonito Heliosa. Niestety kolejne minuty to dominacja zespołu Futbalo. Po 28 minucie gry, drużynie Jakuba Budźko wystarczyły zaledwie dwie minuty, żeby strzelić cztery gole (3:6).
W końcówce meczu trener Bonito Heliosa zaryzykował wycofaniem bramkarza. Nie było czego bronić więc koncepcja wydawała się słuszna. Niestety tym razem poskutkowało to stratą kolejnych dwóch bramek, a drużyna Futbalo Białystok ustaliła wynik meczu na 3:8. To właśnie ekipę trenera Jakuba Budźko zobaczymy w kolejnej rundzie Pucharu Polski.
- Gratuluję drużynie pewnego i zasłużonego zwycięstwa. Dziękujemy gospodarzom za stworzenie efektownego futsalowego widowiska. Myślę, że kibice obu drużyn nie mogli narzekać na nudę, oglądając internetową transmisję. Ze swojej strony życzę powodzenia drużynie Bonito Helios w drugoligowych rozgrywkach oraz MMP U19, a nam pozostania na zwycięskim szlaku w kolejnych meczach, zarówno pucharowych jak i ligowych - powiedział po meczu grający prezes Futbalo Tomasz Koniczek.
1/32 Pucharu Polski
BonitoHelios Białystok - Futbalo Białystok 3:8
Bramki dla BonitoHelios : Buzun x 2, Belzyt
Bramki dla Futbalo : Borowik, Koniczek, Stachurski, Jendruczek, Głowicki, Stefanowicz, Konon, Turowski
Skład Futbalo Białystok:
Bramkarze: Norbert Jendruczek, Mateusz Grabowski
Zawodnicy z pola: Bartosz Borowik, Tomasz Koniczek, Jakub Małyszko, Jacek Stefanowicz, Konrad Niegowski, Adrian Niegowski, Jakub Konon, Kacper Głowicki, Hubert Stachurski, Maciej Stachelek, Cezary Łuczak, Adrian Turowski.
Skład Bonito Helios Białystok:
Bramkarze: Kamil Ulman, Damian Makowski
Zawodnicy z pola: Michał Łabieniec, Emil Łupiński, Damian Zubowski, Wojciech Zalewski, Paweł Rudkowski, Krystian Bielzyt, Filip Tarnogórski, Bartosz Łuckiewicz, Karol Buzun, Kamil Tomczyk, Krzysztof Cudowski, Maciej Kurcewicz.
