W niedzielę drużyna Karola Domalewskiego i Bartosza Łuckiewicza brała udział w drugiej rundzie eliminacji do Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-19. Młodzieżowcy Bonito Heliosa pojechali do Warszawy z konkretnym celem. Awans na finały w Bielsku Białej.
- Głównym celem postawionym sobie przed sezonem był awans do najlepszej 16 i tylko awans nas interesuje przed turniejem półfinałowym - powiedział przed wyjazdem do Warszawy wiceprezes i zawodnik Bonito Heliosa Filip Dojlida.
Cel został zrealizowany i drużyna z Białegostoku będzie reprezentowała nasze miasto na finałach, które odbędą się 25-28 lutego w Bielsku Białej.
- Bardzo się cieszymy z awansu, taki był plan i chłopcy doskonale go zrealizowali, nie zabrakło oczywiście nerwów i emocji do ostatniej minuty, ale to jest cały urok i piękno sportu - powiedział trener Karol Domalewski - jesteśmy w tym dla emocji i chcemy je też dawać naszym kibicom - dodał.
Pierwszy etap był podzielony na dwa turnieje, jeden odbył się w Białymstoku, natomiast druga część rozgrywana była w Górznie. Pierwszą rundę zespół Bonito Helios zakończył na pierwszym miejscu i awansował na finały eliminacji w Warszawie.
W stolicy zespół z Białegostoku rywalizował z trzema drużynami, Victorią Sulejówek, Constractem Lubawa i AZS-em UW Wilanów. Już pierwszy mecz z Victorią Sulejówek pokazał białostoczanom, że łatwo nie będzie. Nikt nie miał zamiaru odpuszczać, w końcu nie po to tu wszyscy przyjechali i każdy miał chrapkę na awans do najlepszej 16 MMP. Po niesamowicie zaciętym pojedynku to drużyna Karola Domalewskiego ostatecznie zwyciężyła 5:4 (3:2). W kolejnym spotkaniu zespół z Białegostoku musiał niestety uznać wyższość rywala i to Constract Lubawa wygrał 2:0 (1:0).
Ostatni mecz był dla białostoczan "być albo nie być" w walce o awans. Remis nic nie dawał i drużyna Bonito Heliosa musiała po prostu wygrać. Na pięć minut przed końcem tablica świetlna wskazywała wynik 1:1, awans na Młodzieżowe Mistrzostwa Polski się oddalał. Białostoczanie chcąc dalej być w grze musieli reagować. Zaczęło robić się nerwowo, czas upływał nieubłaganie, a wynik wciąż nie dawał promocji do dalszej gry w Mistrzostwach. Sztab szkoleniowy Bonito Heliosa po szybkiej konsultacji, zdecydował się zaryzykować i wycofać bramkarza. Jak się okazało była to bardzo dobra decyzja i już po chwili wyszli na prowadzenie 2:1 po golu Dawida Rogowickiego. Cel był coraz bliżej, wielkie nerwy na ławce rezerwowych i oczekiwanie na końcową syrenę. Zespół ruszył jeszcze z ostatnią akcją i na pięć sekund przed końcem wynik meczu na 3:1 ustalił Paweł Rudkowski.
- Jestem dumny z chłopaków, wytrzymali presję, byli konsekwentni i cierpliwi w swojej grze do samego końca i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że zasłużyli na ten awans, brawo - powiedział po spotkaniu drugi trener Bartosz Łuckiewicz. - chciałbym jeszcze zwrócić się do obecnego tu prezesa Kamila Ulmana: prezesie, melduję wykonanie zadania - zakończył z uśmiechem Łuckiewicz.
Wyniki:
Bonito Helios Białystok - Victoria Sulejówek 5:4
Bonito Helios Białystok - Constract Lubawa 0:2
AZS UW Wilanów - Bonito Helios Białystok 1:3
W skład drużyny Bonito Helios Białystok wchodzą zawodnicy z trzeciej i czwartej ligi, z klasy okręgowej, i CLJ U-18.
Bramkarze : Krzysztof Wojtkielewicz (Magnat Juchnowiec) Krystian Piećko (MOSP Białystok) Igor Tomaszewski (Sparta Szepietowo)
Zawodnicy z pola: Paweł Rudkowski (Hetman Białystok) Mateusz Rogowski (TUR Bielsk Podlaski) Stanisław Łupiński (Hetman Białystok) Jakub Kozłowski ( KS Wasilków) Filip Dojlida (Wissa Szczuczyn) Gabriel Sachajczuk ( SKS Szczytno) Krzysztof Cudowski (TUR Bielsk Podlaski) Kamil Gryko (KS Grabówka) Alexej Vatkevich ( KS Wasilków) Damian Bieliński (Jagiellonia CLJ) Mateusz Kalinowski (bez klubu) Dawid Rogowicki (Hetman Tykocin) Fabian Leonowicz (MOSP Białystok) Błażej Kujawa (bez klubu)
Trenerzy: Karol Domalewski, Bartosz Łuckiewicz
Prezes: Kamil Ulman
V-ce prezes: Filip Dojlida
Kierownik drużyny: Sławomir Chomczyk
Trener przygotowania motorycznego: Karol Buzun
