Tegoroczna Plaża Open składa się z czterech imprez. Cykl zainaugurowany zostanie w weekend 16-18 lipca w Cieszynie. W sierpniu nabierze tempa - przeniesie się do Myślenic (8-10 sierpnia), Kołobrzegu (13-15 sierpnia) i zakończy się w Białymstoku (20-22 sierpnia).
- Plaża Open to ogromna promocja miasta, zdrowego stylu życia i siatkówki plażowej, która jest niezwykle widowiskową dyscypliną. Tradycyjnie, po raz siódmy witamy ponownie w Białymstoku - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej Tadeusz Truskolaski, prezydent Miasta Białegostoku.
W Ośrodku Sportów Wodnych "Dojlidy" odbędzie się najbardziej emocjonująca, bo finałowa, odsłona rozgrywek Plaży Open. Publiczność będzie mogła podziwiać umiejętności najlepszych zawodników i zawodniczek siatkówki plażowej w Polsce. Zwłaszcza, że będzie to ostatnia okazja, by zdobyć punkty rankingowe do finału mistrzostw Polski tydzień później w Mysłowicach.
Plaża Open odbywa się pod patronatem Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Pula nagród dla uczestników wynosi 26 tys. zł (po 13 tys. zł na turniej kobiet i mężczyzn).
- Siatkówka plażowa jest tą fajniejszą formą siatkówki halowej. Przede wszystkim to świeże powietrze i bezpośrednie funkcjonowanie z przyrodą - przekonywał Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej. - Na takich imprezach jak Plaża Open przychodzi bardzo dużo młodych ludzi z rodzicami. W okresie pandemii, kiedy dzieci prawie w ogóle nie wchodziły z domów, ruch na świeżym powietrzu jest bardzo ważny. Teraz jest czas na to, żeby na łonie przyrody pograć w piłkę - dodał.
Marcin Strządała, dyrektor projektu Plaża Open zauważa, że dzięki współpracy z PZPS w tym roku Plaża Open może liczyć na szerszą promocję i liczyć na zaproszenie większej liczby zagranicznych par siatkarzy. Finałowe spotkania Plaży Open będą transmitowane w TVP Sport. Podczas zawodów na pasjonatów siatkówki będą też czekały - jak co roku - ciekawe konkursy oraz miasteczko siatkarskie przy boiskach.
- Chcemy przygotować dużo atrakcji dla mieszkańców: turniej dodatkowy, jako turniej pocieszenia, siatkathlon, czyli taki trójbój z siatką. To turniej rodzinny, gdzie rodzic z dzieckiem będzie mógł zagrać mecz, najpierw w tenisa stołowego, drugi set w badmintona, a na końcu w siatkówkę plażową - zapowiedział Marcin Strządała.
Plaża Open w stolicy Podlasia zagości już po raz siódmy. Od 2015 r. mecze toczą się na przebudowanej plaży Dojlidy. Za tą imprezą stoją znane osoby z branży siatkarskiej. Podczas poprzednich edycji Plaży Open w Białymstoku kibice mogli oglądać w akcji m.in. Magdalenę Saad - siatkarkę halową znaną z białostockich boisk, Piotra Janiaka, Jędrzeja Brożyniaka, Anetę Kaczmarek, Agatę Wawrzyńczyk, Kingę Legietę.
W tym roku do grona organizatorów dołączyła Monika Brzostek - wieloletnia reprezentantka Polski, uczestniczka Igrzysk Olimpijskich w Rio De Janeiro oraz multimedalistka mistrzostw Polski (na koncie ma m.in. siedem mistrzostw Polski oraz brązowy medal mistrzostw Europy). Została dyrektorem sportowym.
- Miałam okazję tu zagrać. Dojlidy dla samych siatkarzy to miejsce dobrze znane, co roku chwalone. Miło się tutaj wraca. Będzie wspaniałe widowisko, na które zapraszamy wszystkich. Oprócz zmagań siatkarskich, planujemy aktywności dla seniorów, specjalną strefę dla dzieci i kibiców. Każdy znajdzie coś dla siebie - zaprasza siatkarka.
Ambasadorem projektu jest Marcin Prus - reprezentant Polski w siatkówce, zawodnik m.in. drużyny Mostostal Kędzierzyn-Koźle, z którą czterokrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski. Obecnie w dużej mierze skupił się na pracy mentalnej z dziećmi, zachęcając młodych ludzi do aktywnego życia oraz uprawiania sportu.
- Plaża Open na stałe wpisała się w dojlidzkie klimaty. Mamy wiele atrakcji dla kibiców. Oprócz zawodników, którzy będą rywalizować o punkty, mamy niespodzianki w formie treningów mentalnych, warsztatów sportowych, które będę miał przyjemność poprowadzić w ramach kampanii "Mistrzem być!" - zapowiedział siatkarz.
źródło: miejskoaktywni.pl