"Władze klubu podsumowały z właścicielami Jagiellonii oraz z samym szkoleniowcem dotychczasowe występy w rundzie wiosennej. Ocena nie była zadowalająca. Głównym problemem była zła jakość gry drużyny prowadzonej przez trenera, przy potencjale osobowym zespołu, jakim trener dysponuje" - czytamy w artykule Roberta Bońkowskiego na portalu sport.tvp.pl.
Maciej Stolarczyk ma jeszcze poprowadzić Jagiellonię Białystok w sobotnim (11.03) meczu z Górnikiem Zabrze. Według informacji TVP Sport, niezależnie od wyniku, szkoleniowiec może pożegnać się z dalszą pracą z zespołem. Obecnie trwa załatwianie formalności dot. potencjalnej zmiany trenera. Władze "Dumy Podlasia" mają na celowniku ewentualnego zastępcę. Jak donosi TVP Sport miałby nim zostać Polak spoza tzw. "karuzeli" trenerskiej - wybór z kategorii nieoczywistych.
Trener Stolarczyk objął Jagiellonię Białystok w czerwcu ubiegłego roku po rozstaniu z polską kadrą do lat 21. "Duma Podlasia" pod jego wodzą zajmuje 14. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy i nie może być pewna ligowego utrzymania. "Żółto-Czerwoni" ugrali w tym sezonie 25 pkt. w 23 spotkaniach. 5 wygranych, 10 remisów i 8 porażek - to bilans ekipy z Białegostoku. Ponadto, Jaga w kompromitujący sposób odpadła z Pucharu Polski w starciu z trzecioligową Lechią Zielona Góra.
Mecz Jagiellonii Białystok z Górnikiem Zabrze w sobotę (11.03) o godz. 20:00. Zabrzanie także nie mogą pochwalić się dobrą formą - mają identyczny bilans punktowy co Jaga, znajdują się jednak o jedną pozycję niżej w tabeli ligowej.