- Kluczem będzie nasza gra w ataku, a także reakcja w momencie straty piłki. Chcemy ją skorygować, nawet w kontekście ostatniego meczu ligowego w Szczecinie. Stal gra "piątką" z tyłu i nie jest to coś, z czym do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Mamy odpowiednio wypracowane zachowania oraz schematy, których wymagamy jako sztab szkoleniowy od zawodników w konkretnych sytuacjach i wierzę, że pozwolą one nam dostawać się w pole karne oraz tworzyć okazje do zdobycia bramki - powiedział Adrian Siemieniec.
W poprzedniej kolejce Jagiellonia Białystok przegrała z Pogonią Szczecin 1:2. W składzie zabrakło kluczowych zawodników "Dumy Podlasia" - Afimico Pululu oraz Jesusa Imaza. Powodem są kontuzje. Decyzja co do tego, czy wystąpią dziś (3.11) o 20:30 ze Stalą Mielec jeszcze nie zapadła. Trener Siemieniec skomentował również styl gry Stali Mielec.
- Szybka reakcja na wydarzenia boiskowe to jest dekalog tego, w jaki sposób powinniśmy reagować na konkretne sytuacje, kiedy i przy jakiej okazji należy się organizować. Tak naprawdę już w momencie rozgrywania akcji trzeba być przygotowanym na ewentualną stratę, ponieważ kiedy ta strata nastąpi, to myślenie o reakcji nastąpi zbyt późno. Już wcześniej należy być odpowiednio ustawionym, na właściwej pozycji, aby w odpowiedzi na ewentualną stratę jak najszybciej odebrać piłkę i wrócić do fazy budowy akcji - dodał szkoleniowiec.
Mecz Jagiellonii Białystok ze Stalą Mielec o 20:30 na Stadionie Miejskim w Białymstoku.