- Korona Kielce, uwzględniając jej mentalność jako drużyny, a także mentalność jej trenera na pewno nie będzie chciała postawić się w roli ofiary i nie skupi się wyłącznie na bronieniu, ale także będzie dążyła do przejęcia inicjatywy. Grając u siebie zrobi wszystko, aby podkręcić tempo. Kielce są trudnym terenem i każdemu trudno tutaj o punkty. Z pewnością czeka nas wymagające wyzwanie - zapowiada Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok.
Jagiellonia Białystok w poprzedniej kolejce PKO Ekstraklasy wygrała 4:0 ze Stalą Mielec. Zajmuje 2. miejsce w lidze i ma na koncie 29 pkt. Korona Kielce wcześniej zremisowała 0:0. W tabeli ligowej jest na 12. pozycji z dorobkiem 15 pkt.
- Jako drużyna czujemy się silni mentalnie od początku sezonu. Nasze wyniki z tej rundy zwiększają naszą pewność siebie. Zespół wierzy w kierunek, który wspólnie obraliśmy, więc nie skupiałbym się na ostatnich dwóch meczach ze Stalą i Resovią, ale w szerszym aspekcie. Drużyna wierzy w sens pracy, którą wykonujemy, co jest dla mnie bardzo ważnym sygnałem. Chcemy więcej i już czekamy na kolejny mecz, bo chcemy wygrywać i już nie możemy doczekać się kolejnego spotkania w tym sezonie - dodaje Adrian Siemieniec.
Jagiellonia Białystok zmierzy się z Koroną Kielce na wyjeździe. Spotkanie zostanie rozegrane jutro (11.11) o godz. 20:00.