Pochodzący ze Szczecinka młodzieżowiec od roku jest podporą kadry Biało-Czerwonych do lat 17. W ostatnim czasie Miłosz bronił barw Akademii Lechii Gdańsk, a w maju wystąpił na Mistrzostwach Europy U-17 w Izraelu. W zespole selekcjonera Dariusza Gęsiora grał i trenował wspólnie z wychowankami białostockiej akademii - Jakubem Lewickim i Bartoszem Bernatowiczem, a wcześniej także z innym rówieśnikiem z Jagiellonii - Oliwierem Wojciechowskim.
Wychowanek Akademii Piłkarskiej Reissa Szczecinek otrzymuje regularnie powołania do młodzieżowej kadry, w której rozegrał łącznie 15 meczów. Podczas Euro U-17 w Izraelu zagrał dwa pełne spotkania. Był dwukrotnie zapraszany na testy do klubów Serie A - Genoa FC i Empoli FC. Trenował także z pierwszym zespołem Lechii Gdańsk.
Miłosz należy do najbardziej utalentowanych środkowych obrońców młodego pokolenia w Polsce. To zdanie podziela dyrektor sportowy Jagiellonii, Łukasz Masłowski.
- Ściągamy piłkarza regularnie powoływanego do młodzieżowej reprezentacji Polski, który ma najwięcej występów spośród wszystkich zawodników w swojej kategorii wiekowej w narodowej kadrze. Obserwowaliśmy Miłosza przez długi czas, znamy jego wartość. Trafia do nas jako gracz, który może wiele dać Klubowi w przyszłości. Chcemy stawiać na młodych zawodników. Mamy nadzieję, że na ten moment Miłosz będzie regularnie występował w trzecioligowych rezerwach, ale w przyszłości zostanie następcą środkowych obrońców obecnie grających w pierwszym zespole. Tym ruchem uprzedzamy różne ewentualności, które mogą się wydarzyć za pół roku czy rok, jak odejście któregoś z zawodników „jedynki”. Chcemy, wybiegając w przyszłość, przygotować zawodnika do wejścia w ich buty. Miłosz ma ogromny potencjał. To dobrze znany zawodnik, starannie wyselekcjonowany. Nie tylko przez nas, również przez trenerów reprezentacji Polski - powiedział klubowym mediom dyrektor Masłowski.