- Stal zdobyła trzy punkty w tym roku, remisując ze Śląskiem, Rakowem i Lechem Poznań. My nie obawiamy się żadnego przeciwnika. Wiem, że nad nami ciąży fatum w postaci braku wygranej na wyjeździe. To jest nasz cel i zdaję sobie sprawę, że każdy będzie nas pytał o wyjazdowe zwycięstwo tak długo, jak nie będziemy wygrywać w delegacji. Nie obawiamy się ani Stali, ani Lechii, ale sami musimy zachować pokorę, abyśmy z pełnym szacunkiem i zaangażowaniem podeszli do tego spotkania i zrobili swoje - powiedział Maciej Stolarczyk, trener Jagiellonii Białystok.
"Żółto-Czerwoni" w poprzedniej kolejce zremisowali 2:2 z Zagłębiem Lubin. Gole dla białostockiego zespołu zdobywali Marc Gual i Michał Pazdan. "Duma Podlasia ma na swoim koncie 29 pkt. zdobytych w 25 meczach i zajmuje 15. miejsce w Ekstraklasie. Stal Mielec z dorobkiem 30 pkt. w 25 meczach okupuje 13. lokatę w lidze.
- Na pewno osoba nowego trenera sprawi, że Stal będzie bardziej agresywna, będzie jej zależało na dobrym pokazaniu się na naszym tle, ale my także czujemy się zmotywowani. Chcemy poprawić naszą pozycję w tabeli, a na ich agresywną grę sami musimy odpowiedzieć twardo i zdecydowanie - dodał Jesus Imaz, napastnik Jagiellonii Białystok.
Wyjazdowe spotkanie Jagiellonii Białystok ze Stalą Mielec rozpocznie się dziś (3.04) o godz. 19:00.