Jagiellonia Białystok ostatnio zremisowała ze Stalą Mielec 1:1. Kolejny z serii kiepskich wyników przyczynił się do zwolnienia trenera Macieja Stolarczyka. Zastąpił go Adrian Siemieniec, dotychczas szkoleniowiec III-ligowych rezerw klubu. Jaga zajmuje teraz 15. miejsce w Ekstraklasie z dorobkiem 30 pkt. zdobytych w 26 meczach. Wygrana z Lechią może znacząco poprawić sytuację białostoczan.
- Z pewnością remis nikogo nie zadowoli. Gramy u siebie, tutaj czujemy się mocni. Z pewnością będzie wsparcie kibiców, wyjdziemy z nastawieniem, aby wygrać i to mogę obiecać, że damy z siebie wszystko. Nie uwzględniam innego rezultatu niż komplet punktów i nie patrzę na problemy Lechii. Skupiamy się na sobie, mamy mocny zespół, chcemy zapewnić sobie utrzymanie jak najszybciej - powiedział klubowym mediom Paweł Olszewski, zawodnik Jagiellonii Białystok.
Lechia Gdańsk w poprzednim meczu zremisowała 0:0 ze Śląskiem Wrocław. Gdańszczanie są w strefie spadkowej - na 17. pozycji w ligowej tabeli, mają na koncie 26 pkt. uzyskanych w 26 spotkaniach. Do Jagi tracą 4 pkt. Ubiegły ekstraklasowy mecz obu ekip skończył się rezultatem 2:2.
- Moja uwaga i koncentracja jest skupiona na drużynie. Przeciwnik nie jest dla mnie priorytetem, chociaż oczywiście analizujemy grę Lechii. Niemniej na pierwszym miejscu stawiam Jagiellonię, ponieważ chcemy wprowadzić swój pomysł, aby drużyna była w stanie wdrożyć jak najwięcej z nich do poniedziałku. To jak się broni po stracie, często wynika z tego, jak się atakuje. Mam swój pomysł na tę fazę gry i nad nim będziemy pracować - powiedział Adrian Siemieniec, trener Jagi.
Mecz Jagiellonii Białystok z Lechią Gdańsk - w Poniedziałek Wielkanocny (10.04) o godz. 15:00.