Ekstraklasa. Jagiellonia ugnie się pod Stalą?

Jagiellonia Białystok po remisie z Wartą Poznań zmierzy się ze Stalą Mielec. Spotkanie zostanie rozegrane 4 marca o godz. 18:00. Trener Piotr Nowak planuje wykorzystać ofensywny potencjał drużyny.

Jagiellonia Białystok zmierzy się w najbliższym meczu ze Stalą Mielec [fot. jagiellonia.pl]

Jagiellonia Białystok zmierzy się w najbliższym meczu ze Stalą Mielec [fot. jagiellonia.pl]

W poprzednim spotkaniu, Jagiellonia Białystok zremisowała 1:1 z Wartą Poznań. Obecnie, Żółto-Czerwoni zajmują 11. miejsce w ligowej tabeli, mają na koncie 29 pkt. w 23 meczach. W meczu ze Stalą będą pauzowali Karol Struski i Bogdan Tiru - zostali wykluczeni ze względu na kartki.

- W meczu z Wartą pokazaliśmy charakter. Od 20. minuty graliśmy w osłabieniu i trzeba szanować ten punkt. W Mielcu nasz cel będzie jeden, interesują nas tylko trzy punkty. Chcemy grać swoje, dążyć do tego, aby utrzymywać się przy piłce. Gra u boku Michała Pazdana to kapitalne doświadczenie. Moja obecność w wyjściowym składzie nie jest dziełem przypadku. Ciężko na to pracowałem - mówił Miłosz Matysik, zawodnik Jagiellonii Białystok.

Obecnie Stal Mielec zajmuje 8. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 31 punktów i bilansem ośmiu zwycięstw, siedmiu remisów i ośmiu porażek.

- Chcę, aby po końcowym gwizdku wszyscy mieli poczucie, że zrobiliśmy wszystko, aby wygrać. Brak Karola Struskiego i Bogdana Tiru będzie problemem, ale to szansa dla innych - powiedział Piotr Nowak, trener Jagiellonii Białystok.

Jagiellonia Białystok zagra ze Stalą Mielec 4 marca o godz. 18:00. Spotkanie zostanie rozegrane na wyjeździe.

Zobacz również