W poprzednim spotkaniu, Jagiellonia Białystok zremisowała 2:2 ze Śląskiem Wrocław. Po stronie białostoczan gole strzelali Tomáš Přikryl i Jesús Imaz, zaś trafienia dla rywali zanotowali Erik Expósito oraz Adrian Łyszczarz.
- Dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie. Później w nasze poczynania wkradł się brak koncentracji. Dziwnie to zabrzmi, ale wracamy z poczuciem dużego niedosytu. Wiem, że wyrównaliśmy w ostatniej akcji meczu i ktoś powie, że powinniśmy się cieszyć z punktu. Niemniej, mieliśmy co najmniej trzy bardzo dobre sytuacje na 2:1. Był słupek, główka Bartosza Kwietnia i jeszcze jedna okazja Bojana Nasticia. Piłka po którejś z tych sytuacji musi wpaść do bramki. - powiedział Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii Białystok.
Białostocki zespół przystąpi do spotkania z Wisłą Kraków poważnie osłabiony. Oficjalny portal Jagiellonii Białystok przekazał informację o kontuzji Jesúsa Imaza, nie wiadomo jak długo potrwa jego absencja. Hiszpan, w obecnym sezonie PKO BP Ekstraklasy rozegrał czternaście spotkań, strzelił siedem bramek i zanotował dwie asysty.
Mecz między Jagiellonią Białystok a Wisłą Kraków zaplanowano 20 października o godz. 15:00. Żółto-Czerwoni zajmują obecnie 9. lokatę w ligowej tabeli, mają na koncie 18 pkt. Wiślacy są na 13. miejscu w PKO BP Ekstraklasie z dorobkiem 17 pkt.