Ekstraklasa. Jagiellonia podejmie u siebie Górnik Zabrze

"Duma Podlasia" zawalczy o czwarte zwycięstwo z rzędu. Jagiellonia Białystok w niedzielę (27.08) zagra u siebie z Górnikiem Zabrze. Początek spotkania o 17:30. "Morale jest wysokie" - przyznał trener Adrian Siemieniec.

[fot. jagiellonia.pl]

[fot. jagiellonia.pl]

W poprzednim spotkaniu Jagiellonia Białystok pokonała na wyjeździe Ruch Chorzów. Mecz zakończył się wynikiem 1:0. Gola w tym starciu strzelił w 84. minucie Nene. To była trzecia wygrana z rzędu Jagi i dobry prognostyk na resztę rundy w PKO Ekstraklasie. "Żółto-Czerwoni" zajmują obecnie 4. miejsce w lidze.

- W tej chwili myślimy tylko o tym, aby wygrać z Górnikiem. Oczywiście, cieszymy się z tak dobrego dorobku punktowego, zależy nam na potwierdzeniu dobrej dyspozycji. Dokładnie przeanalizowaliśmy spotkanie z Ruchem i był fragment, w którym przez dwie minuty utrzymywaliśmy się przy piłce na połowie rywala, ale brakowało nam decyzji o strzale. O tym musimy porozmawiać z drużyną, aby szybciej finalizować kolejne akcje - powiedział Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok.

W minionej kolejce gier PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze zremisował 1:1 z Widzewem Łódź. Adrián Kaprálik był zdobywcą gola dla Zabrzan w tym spotkaniu. Górnik jest obecnie na 14. miejscu w ligowej tabeli.

- W kontekście Górnika dużo mówi się o Lukasie Podolskim, widzimy jak ważny jest to zawodnik od strony nie tylko sportowej, ale także mentalnej. W zespole Górnika nie brakuje zawodników doświadczonych i dobrych. Niedawno do Zabrza dołączył ciekawy zawodnik, który już w debiucie strzelił gola, ale my skupiamy się na sobie, na tym, abyśmy rozwijali się i z meczu na mecz wyglądali coraz lepiej - dodał Siemieniec.

Mecz Jagiellonii Białystok z Górnikiem Zabrze rozpocznie się w niedzielę (27.08) o godz. 17:30 na Stadionie Miejskim w Białymstoku.

- Fajnie jest grać u siebie, przed własnymi kibicami. W Ekstraklasie mecze wygrywa się agresją i nie może nam jej zabraknąć w niedzielę, tak jak nie zabrakło nam jej w Gliwicach - podkreślił Taras Romanczuk, kapitan Jagi.

Zobacz również