Obie drużyny walczyły nie tylko z przeciwnikiem, ale również z porywistym wiatrem. Zmagania z siłami natury były skuteczne, co przełożyło się na emocjonujące i trzymające w napięciu do końca spotkania widowisko.
Znów z bardzo dobrej strony pokazał się Noel Graf, który w pierwszej kolejce zaliczył 4 przyłożenia i 2 podwyższenia, a w meczu z olsztynianami dorzucił od siebie 8 punktów. Kibiców zachwycił już w pierwszej akcji, kiedy po otwarciu gry przez gości przejął piłkę i przebiegł z nią 85 jardów, po czym zameldował się w strefie końcowej boiska. Prowadzenie jeszcze w pierwszej kwarcie podwyższył Jan Sawicki. Przyjezdni odpowiedzieli przyłożeniem Bartosza Gnoza w drugiej kwarcie meczu. W trzeciej żaden z zespołów nie był w stanie przełamać defensywy przeciwnika wobec czego wynik nie uległ zmianie. Sytuacja zmieniła się natomiast w ostatniej części meczu. Ostatnie punkty w meczu były dziełem Marcina Wojtulewicza, który najpierw zanotował przyłożenie, a następnie jeszcze podwyższył za 2 punkty.
- Nasi juniorzy pokazali charakter i wolę walki. Mimo, że mecz rozpoczął się szybkimi punktami z naszej strony, to później nie było już tak łatwo. Przeciwnicy potrafili zagrozić nam kilkoma skutecznymi biegami i krótkimi podaniami, jednak mimo wszystko tylko raz znaleźli się w naszym polu punktowym. Ostatecznie odnieśliśmy zwycięstwo, a my jako zarząd jesteśmy z nich bardzo dumni. Cieszę się, że tak wielu młodych zawodników może stawiać pierwsze kroki w sekcji juniorskiej i widać w nich wielki potencjał na przyszłość - powiedział po meczu Tomasz Zubrycki, wiceprezes Lowlanders Białystok.
Lowlanders Białystok 22 [(14:0)(0:6)(0:0)(8:0)] 6 Wenglorz AZS UWM Olsztyn Lakers
Punkty Lowlanders: Noel Graf, Marcin Wojtulewicz - 8, Jan Sawicki - 6