DTS Helios Białystok wygrywa w Olsztynie

Bardzo nas cieszy zwycięstwo, ale przede wszystkim jestem dumny z podejścia mentalnego dziewczyn, tylko dzięki determinacji i waleczności wyszliśmy z remisu na dwubramkowe prowadzenie - powiedział trener Bartosz Łuckiewicz.

/foto./DTS Helios Białystok

/foto./DTS Helios Białystok

W sobotę, zawodniczki Heliosa Białystok rywalizowały na wyjeździe z AZS-em UWM High Heels Olsztyn. To jak dotąd jedyna drużyna, która pokonała białostoczanki w pierwszej rundzie rozgrywek 2:3. Obecnie drużyna z Olsztyna zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, więc to idealny czas na rewanż.

- Komplikacje w rozgrywkach nie ominęły także futsalu kobiet. Istotne, iż w sobotę o 12:30 w meczu wyjazdowym zmierzymy się z akademiczkami z Olsztyna. Rozgrywki I ligi futsalu kobiet wchodzą w decydującą fazę, a my chcemy do końca walczyć o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Nasze najbliższe rywalki jak do tej pory mają monopol na ogrywanie nas. W najbliższą sobotę ten trend postaramy się zmienić - powiedział przed meczem prezes Heliosa Leszek Łuckiewicz. - Olsztyński zespół to solidny średniak z bardzo charyzmatyczną panią trenerką. Potrafi wykrzesać ze swoich podopiecznych całe pokłady determinacji i ambicji. Łatwo nie będzie. Nasze możliwości mocno komplikują liczne urazy i kontuzje. Nie pomaga też fakt, że mecz został ustalony na tak wczesną porę. Spróbujemy w tych niedogodnościach poszukać dobrej sportowej złości, aby zwycięstwo smakowała w sposób szczególny - dodał prezes.

Od początku meczu swoją dobrą dyspozycję pokazały białostoczanki, po pierwszych 12 minutach prowadziły w AZS-em 0:2. Jeszcze przed przerwą po stałym fragmencie gry gospodynie zdobywają bramkę kontaktową, i pierwsza połowa kończy się wynikiem 1:2. Po zmianie stron, to olsztynianki przejęły inicjatywę, wywalczyły kolejny rzut wolny, który zamieniły na gola, doprowadzając do remisu. Wdarło się trochę nerwowości w szeregi drużyny Bartosza Łuckiewicza, ale zdobyte kolejne dwie bramki uspokoiły sytuację i pozwoliły kontrolować wynik do końca spotkania. Po ostatniej syrenie na tablicy świetlnej widniał wynik 2:4 i w tym samym punkty pojechały do Białegostoku.

- Bardzo nas cieszy zwycięstwo, ale przede wszystkim jestem dumny z podejścia mentalnego dziewczyn, tylko dzięki determinacji i waleczności wyszliśmy z remisu na dwubramkowe prowadzenie. Dobra gra w obronie pozwoliła dowieźć wynik do końca - podsumował trener Bartosz Łuckiewicz.

W kolejnym spotkaniu DTS Helios Białystok zmierzy się w derbowym pojedynku z Włókniarzem Białystok. Mecz odbędzie się 11 lutego w hali Zespołu Szkół Mechanicznych o 16:30 bez udziału publiczności.

Zobacz również