- Przemek potwierdził, że należy do krajowej czołówki w tej grupie wiekowej, a cenne jest to, że w Ostródzie pokonał kilku renomowanych przeciwników - skomentował dobry występ Walaszka, menadżer Dojlid Piotr Anchim.
Walaszek zaczął od porażki. Później jednak było już tylko lepiej. Kolejne zwycięstwa pozwoliły mu najpierw wyjść z grupy do głównej drabinki turniejowej, a następnie awansować do finału, w którym zmierzył się z Samuelem Kulczyńskim. Junior Dojlid zaczął od przegrania dwóch pierwszych setów, po czym się odbudował i wyszedł na prowadzenie 3:2.
- W szóstej i w siódmej partii Przemek prowadził po 5:1, a w decydującym secie miał przy stanie 10:9 piłeczkę meczową. Niestety, lepszy finisz miał Kulczycki, który wygrał 4:3. Ale i tak nasz zawodnik może być zadowolony ze swojej postawy - powiedział Piotr Anchim.
Wśród juniorek do głównej drabinki awansowała także Sandra Kozioł, zawodniczka Dojlid przeszła pierwszą rundę, w której pokonała Gabrielę Dyszkiewicz z ATS, ale w 1/8 przegrała z Mają Miklaszewską z MRKS-u Gdańsk. Wysoko w turnieju dziewczyn zaszła natomiast inna zawodniczka ATS-u, Julia Szymczak, która w ogólnej klasyfikacji zajęła trzecie miejsce.