Dzalamidze przed wyjazdem do Turcji spędził w Białymstoku trzy i pół roku. W tym czasie rozegrał 84 mecze z "Jotką" na piersi. Dla białostockiego klubu zdobył 8 bramek i zanotował 20 asyst. Szczególnie udany Niki, jak i dla całego zespołu Michała Probierza był sezon 2014/2015, w którym Gruzin popisał się 11 asystami i 3 golami.
- To doskonale znany na polskich boiskach piłkarz, grający przed wyjazdem w Jagiellonii. Mamy nadzieję, że da nam tą piłkarską jakość, którą zademonstrował podczas treningów, które już z nami odbył - mówi asystent pierwszego trenera Górników z Łęcznej, Velijko Nikitović.
Tureckiej ligi Dzalamidze jednak nie zwojował. Był głównie rezerwowym. W pierwszej jedenastce podczas swojego pobytu nad Bosforem pojawił się tylko raz, w meczu przeciwko Osmalilisporowi, klubowi reprezentanta Polski - Łukasza Szukały.
- Cieszę się, że znów mam szansę zagrać w Polsce. Mam nadzieję szybko wrócić do formy, chcę pomóc zespołowi. Trochę brakuje nam punktów. Zrobię wszystko, żeby pomóc zespołowi ? mówił po podpisaniu kontraktu gruziński pomocnik.
[Źródło: własne/Górnik Łęczna TV]