Ekstraklasa. Bez punktów na początek sezonu

Jagiellonia Białystok uległa na inaugurację nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy aktualnemu mistrzowi Polski, Rakowowi Częstochowa, 0:3. Bramki dla zespołu z województwa śląskiego zdobyli Zwoliński (45', 63' z karnego) oraz Nowak (65').

[fot. jagiellonia.pl]

[fot. jagiellonia.pl]

Pierwsza połowa sobotniego spotkania nie obfitowała w zbyt wiele groźnych sytuacji. W początkowych dziesięciu minutach żadna ze stron nie zagroziła bramce rywali, za to dwóch zawodników Jagi wpisało się do protokołu sędziowskiego poprzez otrzymanie żółtych kartek - Pululu w 9. i Nastić w 10. minucie.

Kolejne minuty to kilka sytuacji po stronie gospodarzy, lecz żadna zakończona poważniejszym zagrożeniem pod bramką strzeżoną przez Alomerovicia. Próbował m.in. Nowak, ale bez skutku. W 24. minucie nastąpiła pierwsza zmiana w meczu, naturalnie wymuszona. Boisko opuścił kontuzjowany Nastić, którego zastąpił Kupisz.

W 30. minucie z bocznego sektora dośrodkował Marczuk, a tor lotu piłki zmienił interweniujący Arsenić. Futbolówka opuściła boisko, ale przeleciała w niedużej odległości od bramki gospodarzy. W 37. minucie dobrze pokazał się z przodu Zwoliński, którego ofensywne zapędy skutecznie zatrzymał Stojinović. Pod koniec pierwszej połowy była jeszcze centra Yeboaha.

Kiedy wydawało się, że do szatni obie ekipy będą schodzić przy bezbramkowym rezultacie prowadzenie częstochowianom dał Zwoliński, który wykorzystał sytuacje sam na sam z Alomeroviciem.

Na drugą połowę obie ekipy wyszły bez zmian w składach. Po zmianie stron zdecydowanie do ataku ruszyli podopieczni trenera Szwargi. Na przestrzeni kilku minut stworzyli sobie trzy dogodne sytuacje. Najpierw kapitalną interwencją przy uderzeniu Zwolińskiego popisał się Alomerović, a dobitka Jeana Carlosa była niecelna. Po chwili znowu nasz bramkarz miał pełne ręce roboty przy próbie Tudora, którego strzał niecelnie dobijał Arsenić. Zlatan skapitulował dopiero przy rzucie karnym w 63. minucie, podyktowanym po faulu Nene na Zwolińskim. Do piłki podszedł sam poszkodowany i chociaż golkiper Jagi wyczuł jego intencje, to nie był w stanie obronić precyzyjnego i mocnego uderzenia.

Na podwyższenie prowadzenia przez gospodarzy trener Siemieniec zareagował potrójną zmianą. Naranjo, Kubicki i Olszewski zastąpili Pululu, Sacka i Marczuka. Niestety, krótko po przeprowadzeniu tych roszad gospodarze zadali, jak się później okazało, decydujący cios tego wieczora. Na 3:0 podwyższył Nowak.

W ostatnich 20 minutach sobotniego starcia byliśmy świadkami kilku zmian po obu stronach, m.in. pojawienia się na placu gry Lewickiego, który zastąpił Wdowika. Było też kilka okazji bramkowych, jak choćby próba Kubickiego po podaniu Naranjo z 73. minuty czy strzał Imaza z woleja, ale rezultat nie uległ już zmianie. Jagiellonia uległa Rakowowi 0:3 i do Białegostoku wraca bez punktów.

1. kolejka PKO BP Ekstraklasy, sezon 2023/2024. Sobota, 22 lipca, godz. 17:30.

Raków Częstochowa - Jagiellonia Białystok 3:0 (1:0).

Bramki: Zwoliński 45', 63' z karnego; Nowak 65'.

Skład Rakowa: Kovačević - Racovițan, Arsenić, Svarnas, Tudor (Wdowiak 82'), Berggren, Koczerhin (Papanikolaou 77'), Yeboah (Cebula 67'), Nowak, Jean Carlos (Sorescu 67'), Zwoliński (Piasecki 77').

Skład Jagiellonii: Alomerović - Marczuk (Olszewski 64'), Stojinović, Diéguez, Nastić (Kupisz 23'), Sacek (Kubicki 64'), Romanczuk, Nene, Imaz, Wdowik (Lewicki 82'), Pululu (Naranjo 64').

 

 

 

Źródło: jagiellonia.pl

Zobacz również