Hiszpan nie krył radości z podpisania umowy z białostockim klubem. - Jestem podekscytowany, ponieważ przyjechałem do nowego miejsca i nie mogę doczekać się treningów z kolegami. Zarówno ośrodek treningowy, stadion jak i miasto wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Chcę tutaj grać i wygrywać – podkreśla były zawodnik Ponferradiny.
Adrian sam podkreśla o dużej roli, jaką w tym transferze odegrał Jesus Imaz. - Rozmawiałem z nim. Wiem, że przede mną grało tutaj wielu moich rodaków. Jesus zarówno o klubie jak i mieście wypowiadał się w samych superlatywach. W związku z tym jego opinia miała kluczowe znaczenie dla mojej ostatecznej decyzji – zaznacza pochodzący z Madrytu zawodnik.
Na których pozycjach może grać nowy piłkarz Jagi? - Moją naturalną pozycją jest środek obrony i tam grałem najdłużej. Niemniej wcześniej, podobnie jak w ostatniej rundzie w barwach Ponferradiny grywałem w środku pola jako defensywny pomocnik, dlatego mogę zagrać także tam – wyjaśnia.
Jagiellonia będzie pierwszym zagranicznym klubem dla defensora. - Na pewno nie mam żadnych obaw. Bardziej czuję podekscytowanie, ciekawość. Bardzo chcę rozpocząć zajęcia z nowymi kolegami i z takim nastawieniem do tego podchodzę – zakończył Adrian Dieguez.
Źródło: jagiellonia.pl