Nie Teatr to nowe i nieszablonowe miejsce na kulturalnej mapie stolicy naszego województwa. Jest tam niezwykle klimatycznie, a kameralną salę zdobią interesujące naścienne malowidła. Impresariat swoją działalność oficjalnie rozpoczął 8 października. Co weekend będzie jednak zaskakiwał widzów na nowo. Każdy, kto zdecyduje się odwiedzić mury dawnej Astorii, dostanie tam porządną dawkę artystycznych emocji.
W najbliższą niedzielę do Białegostoku zawita Tomasz Jachimek, czyli osobowość sceniczna o wielu talentach. Warto zaznaczyć, że jego poczucie humoru i doświadczenie sceniczne wprawia nie tylko w dobry nastrój, ale przynosi też zdziwienia i zachwyty.
Tomasz Jachimek – z perspektywy dzisiejszego młodego widza człowiek przedpotopowy, bo zaczynał swoją sceniczną działalność, gdy występy załatwiało się przez telefon stacjonarny. Długa kariera, która jest mu niewątpliwie pisana, pozwala na znakomite czucie tematów, współczesnych i tych, które powracają niczym reminiscencje minionego, a tak naprawdę wciąż są aktualne. Od zawsze świetnie czuł się sam ze sobą na scenie, a więc można by rzec był stand uperem, zanim ten termin wszedł do użycia. Świetny obserwator, który to co widzi i zauważa, przekuwa w historie, które po prostu mają nas rozśmieszyć. Oprócz występów na żywo ceni sobie mrówczą pracę w zaciszu, bo bardzo lubi pisać, najchętniej sztuki teatralne, ale też spektakle z piosenkami, właściwie jest w stanie odpowiedzieć na każde zapotrzebowanie i popełnić tekst na dowolny temat (wyłączając pochwały złoczyńców i teksty, którym przyświecają złe intencje rzecz jasna). Tym razem odpowie na nasze zapotrzebowanie na śmiech, a że lubi wytrawne wino…to z chęcią dotrzymamy mu towarzystwa po występie - opisuje działalność artysty Nie Teatr.
Występ Jachimka zaplanowano na godz. 19:00.
Kasa biletowa jest czynna na godzinę przed każdym wydarzeniem. Bilety w cenie 70 zł można kupić również online.
Sprawdź repertuar Nie Teatru: nieteatr.pl/repertuar